Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Pogawędki o ... kosmosie!<3 | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
koniara25000 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : koniara25000 Liczba postów : 589 Dołączył : 08/01/2012
| Temat: Pogawędki o ... kosmosie!<3 Wto Lip 03, 2012 8:12 am | |
| | |
| | | Aglyss Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Aglyss Liczba postów : 1624 Dołączył : 01/06/2011
| Temat: Re: Pogawędki o ... kosmosie!<3 Wto Lip 03, 2012 8:16 am | |
| Moją ulubioną planetą jest Saturn. Jest taki... oryginalny. Jako jedyna planeta w Układzie Słonecznym ma pierścień | |
| | | koniara25000 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : koniara25000 Liczba postów : 589 Dołączył : 08/01/2012
| Temat: Re: Pogawędki o ... kosmosie!<3 Wto Lip 03, 2012 8:27 am | |
| - Aglyss napisał:
- Moją ulubioną planetą jest Saturn. Jest taki... oryginalny. Jako jedyna planeta w Układzie Słonecznym ma pierścień
Niekoniecznie taka oryginalna, Uran też ma pierścienie. Słyszłam że pierścienie tworzą się gdy księżyc planety będzie zbyt blisko, grawitacja go wtegy miażdży i się rozsypuje. | |
| | | Aglyss Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Aglyss Liczba postów : 1624 Dołączył : 01/06/2011
| Temat: Re: Pogawędki o ... kosmosie!<3 Wto Lip 03, 2012 8:28 am | |
| A to prawda, że ogólnie na Saturnie jest mega gorąco, ale na jego perścieniu jest bardzo zimno? | |
| | | koniara25000 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : koniara25000 Liczba postów : 589 Dołączył : 08/01/2012
| Temat: Re: Pogawędki o ... kosmosie!<3 Wto Lip 03, 2012 8:33 am | |
| - Aglyss napisał:
- A to prawda, że ogólnie na Saturnie jest mega gorąco, ale na jego perścieniu jest bardzo zimno?
No że gorąco to nie wiem ale na pewno jest tam ogromne ciśnienie, a pierścienie to bryły lodowe. | |
| | | Manroe Przyjaciel Zagrody
Liczba postów : 586 Dołączył : 08/04/2012
| Temat: Re: Pogawędki o ... kosmosie!<3 Wto Lip 03, 2012 8:48 am | |
| Kosmos to nie moja bajka Za to lubię patrzeć na gwiazdy, już 2 razy w swoim życiu widziałam spadającą gwiazdę, życzenia się spełniły...XD | |
| | | Sakura ZAGRODZIANIN
Nick w grze : LadyTigra Liczba postów : 2211 Dołączył : 20/06/2011
| Temat: Re: Pogawędki o ... kosmosie!<3 Wto Lip 03, 2012 11:59 am | |
| Nie znam się na galaktykach, konstelacjach gwiezdnych ani nigdy nie zagłębiałam się (tzn. próbowałam, ale suchy, naukowy elaborat na temat początków Wszechświata, promieniowania reliktowego, itd. nie jest moją ulubioną formą poznawczą) w astrofizykę z naukowego punktu widzenia. Lubię za to oglądać filmy dokumentalne przedstawiające punkt widzenia Stephena Hawkinga na kwestię początków Wszechświata, Wielkiego Wybuchu czy istnienia Boga i jego wpływu na powstanie przestrzeni kosmicznej. Pod jego wpływem zaczęłam snuć domysły co do wielowymiarowości Wszechświata i co ciekawe, wielokrotnego jego powielenia. Sądzę i będę upierała się przy swoim zdaniu, że w nieograniczonej przestrzeni, istnieje nieskończenie wiele Wszechświatów takich samych, podobnych lub też zupełnie różniących się od siebie. Zaczęłam snuć taką hipotezę po tym,jak dowiedziałam się, że Wszechświat ulega ciągłemu rozszerzaniu. Idąc tym tropem, stwierdziłam, że Wszechświat musi być ograniczony i nie może rozciągać się na nieograniczoną przestrzeń. Dlaczegóż zatem miałby być tylko jeden Wszechświat w tej nieskończenie ogromnej przestrzeni? Podobnie, jak Ziemia nie jest jedyną planetą we Wszechświecie, nasz układ słoneczny nie jest jedynym układem planetarnym, tak nasz Wszechświat nie może być jedynym, który istnieje. | |
| | | Aglyss Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Aglyss Liczba postów : 1624 Dołączył : 01/06/2011
| Temat: Re: Pogawędki o ... kosmosie!<3 Sro Lip 04, 2012 12:22 am | |
| - Sakura napisał:
- Nie znam się na galaktykach, konstelacjach gwiezdnych ani nigdy nie zagłębiałam się (tzn. próbowałam, ale suchy, naukowy elaborat na temat początków Wszechświata, promieniowania reliktowego, itd. nie jest moją ulubioną formą poznawczą) w astrofizykę z naukowego punktu widzenia. Lubię za to oglądać filmy dokumentalne przedstawiające punkt widzenia Stephena Hawkinga na kwestię początków Wszechświata, Wielkiego Wybuchu czy istnienia Boga i jego wpływu na powstanie przestrzeni kosmicznej. Pod jego wpływem zaczęłam snuć domysły co do wielowymiarowości Wszechświata i co ciekawe, wielokrotnego jego powielenia. Sądzę i będę upierała się przy swoim zdaniu, że w nieograniczonej przestrzeni, istnieje nieskończenie wiele Wszechświatów takich samych, podobnych lub też zupełnie różniących się od siebie. Zaczęłam snuć taką hipotezę po tym,jak dowiedziałam się, że Wszechświat ulega ciągłemu rozszerzaniu. Idąc tym tropem, stwierdziłam, że Wszechświat musi być ograniczony i nie może rozciągać się na nieograniczoną przestrzeń. Dlaczegóż zatem miałby być tylko jeden Wszechświat w tej nieskończenie ogromnej przestrzeni? Podobnie, jak Ziemia nie jest jedyną planetą we Wszechświecie, nasz układ słoneczny nie jest jedynym układem planetarnym, tak nasz Wszechświat nie może być jedynym, który istnieje.
Ciekawe, jakie to by było uczucie, stać tuż przed krańcem całego kosmosu... | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pogawędki o ... kosmosie!<3 | |
| |
| | | | Pogawędki o ... kosmosie!<3 | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|