Sims 3 (rozmowy)

Aglyss napisał:

A mi sie kurcze Simsy zepsuły

Mi też, pół roku temu. Odinstolowania nic mi nie dały.

koniara25000 napisał:

Aglyss napisał:

A mi sie kurcze Simsy zepsuły

Mi też, pół roku temu. Odinstolowania nic mi nie dały.

No mi własnie też. A wszystko przez jednorożca i dziwny błąd gry: moja Simka była już tak piekielnie głodna, że jadąc na jednorożcu stanęła w siodle, zaczęła jęczeć i... zapadła się w brzuch jednorożca. Tak jakby on był wodą, pochodziła w nim trochę,a potem poszła się najeść. Z tymże nie mogłam już nic zrobić...

Aglyss napisał:

koniara25000 napisał:

Aglyss napisał:

A mi sie kurcze Simsy zepsuły

Mi też, pół roku temu. Odinstolowania nic mi nie dały.

No mi własnie też. A wszystko przez jednorożca i dziwny błąd gry: moja Simka była już tak piekielnie głodna, że jadąc na jednorożcu stanęła w siodle, zaczęła jęczeć i... zapadła się w brzuch jednorożca. Tak jakby on był wodą, pochodziła w nim trochę,a potem poszła się najeść. Z tymże nie mogłam już nic zrobić...

A mi grafika się psuła, zacinały się co chwilę, aż w końcu przestały działać.

Aglyss napisał:

No mi własnie też. A wszystko przez jednorożca i dziwny błąd gry: moja Simka była już tak piekielnie głodna, że jadąc na jednorożcu stanęła w siodle, zaczęła jęczeć i... zapadła się w brzuch jednorożca. Tak jakby on był wodą, pochodziła w nim trochę,a potem poszła się najeść. Z tymże nie mogłam już nic zrobić...

Eksmituj rodzinę - powinno pomóc.

Philipek napisał:

Aglyss napisał:

No mi własnie też. A wszystko przez jednorożca i dziwny błąd gry: moja Simka była już tak piekielnie głodna, że jadąc na jednorożcu stanęła w siodle, zaczęła jęczeć i... zapadła się w brzuch jednorożca. Tak jakby on był wodą, pochodziła w nim trochę,a potem poszła się najeść. Z tymże nie mogłam już nic zrobić...

Eksmituj rodzinę - powinno pomóc.

Kiedy ja nawet nie mogę wejśc na Simsy