Facet idealny

Jakby dziewczyna powiedziała coś złego o chłopakach to by nikt się nie czepiał

I jest offtop.
W mojej ocenie to wcale nie był żaden brak szacunku do kobiet.
Ja je szanuję, ale stwierdzam, że mają za duże wymagania i są chore.
To nie znaczy, że ja kobiet nie kocham.

że duże wymagania to wiadomo w końcu to ma być ideał ale ludzi idealnych nie ma więc... ale pofantazjować można może akurat

Jasne, że możecie.
To jest nawet urocze, ale ten ogier nie musi się od razu do mnie rzucać, że jestem chamem.

Hollywood napisał:

I jest offtop.
W mojej ocenie to wcale nie był żaden brak szacunku do kobiet.
Ja je szanuję, ale stwierdzam, że mają za duże wymagania i są chore.
To nie znaczy, że ja kobiet nie kocham.

 Jeśli uważasz że ktoś jest chory.. wybacz, ale to jest brak szacunku.

"Och, co za zwyrodnialec z tego Holiłuda!"
Tajemnicą nie jest, że mężczyźni nie rozumieją kobiet, bo one są jakieś inne - chore.
To, że właśnie teraz wnerwiasz się na mnie za brak szacunku też jest chore.

Miałabym się denerwować z powodu kogoś, kogo nie znam i kto mnie w zasadzie nie obchodzi w żadnym wypadku? ;D Rly? 
A mężczyźni świetnie rozumieją kobiety... tylko no właśnie, stereotypy.

Te baby są jednak jakieś inne...
Najpierw mówisz, że taki głupi cytat to brak szacunku, a później, że cię to nie obchodzi.
Pogratulować tylko.

Mój facet idealny ma czarne włosy, niebieskie oczy, ładne ciało i motor.
Może być czasem trochę arogancki, ale nie do mnie.
Dla otoczenia może być dowolny, ale musi mi czasem pokazać, że mnie kocha i, że coś dla niego znaczę. Nie ma co się rozpisywać...
Ja już chyba znalazłam swojego idealnego faceta.

A wy, nie kłóćcie się.
Nie powiedział niczego bardzo złego.
Dlaczego zawsze jest tak, że jak kobieta coś powie, to trzeba jej przyznać rację, a jak mężczyzna, to od razu jest podłym bydlęciem?
Patrząc na jego zachowanie na howrse, Hollywood nie jest zły.
Trzeba wybaczać ludziom, gdy się zdenerwują.
Skończcie swój bezsensowny spam.
Mam nadzieję, że zrozumiecie.

"Dziewczyny mają zbyt duże wymagania i są porąbane" - taaa, nic złego nie napisałeś...

Edit. Nigdy nie powiedziałam, że kobiety mogą mówić o facetach co chcą, bez żadnych konsekwencji. Ja chłopaków nie obrażam i oczekuję od nich tego samego.

Motocykl się mówi, a nie motor.
"Mój facet jeździ na motorze"
to jest tak, jakby...
"Mój facet jeździ na ramie od roweru"
Agnes - Nie musisz drążyć. Nie każdy musi mnie lubić, a jestem jaki jestem i mówię, co myślę.
Edit: ...To o porąbanych było pieszczotliwe. Loff <3

Uważam, że wystarczy tej kłótni. Nic nie wnosi do rozmowy, a dodatkowo psuje humor  Jednak gdy coś może zostać odebrane opacznie i wywołać oburzenie, radzę zaznaczyć o co nam naprawdę chodzi...

Cofam wszystko co powiedziałam w tym wątku.
Wystarczy mi on - http://data.whicdn.com/images/66387205/large.gif XDD

pysia.., aw. *lajk*
Dobra, co do tego o dziewczynach, że są chore i mają wysokie wymagania - facet to za wysokich wymagań nie ma, byleby była ładna i miała co nie co w niektórych partiach ciała, zgadza się? :PJa to tam nic za bardzo nie mówię, ale kobiety nie są chore. Zależy, jak się patrzy. Z punktu widzenia mężczyzny to kobiety są złe, a z punktu widzenia kobiety to mężczyźni są źli, prawda? Kobiety da się łatwo zrozumieć właściwie, trzeba tylko umieć słuchać. To samo tyczy się rozumienia mężczyzn, no nie? Nie powinno się patrzeć przez stereotypy. ;)Wszyscy ludzie to jednak ludzie, każdy inaczej myśli. Plus wpisy w tym wątku to tylko fantazje, wiadomo przecież, że większość ludzi nie znajdzie sobie wymarzonego, opisanego tutaj ideału. Sama na to nie mam żadnych nadziei, bo nikt nie jest perfekcyjny.
Taka moja złota myśl na temat miłości czy czegoś: trzeba kochać nie za coś, a pomimo coś. Przykładowo - nie trzeba do końca rozumieć kobiety, trzeba po prostu umieć ją kochać pomimo humorków i tego, że musisz zgadywać, o czym myśli, żeby nie rozpętała się burza. c:
Sama w miłość nie wierzę, ale pozdrowienia dla wszystkich, którzy jednak kochają. I kochają nie za coś, ale pomimo coś.




... Czy to jest offtopic? XDD Takie pytanie, żeby nie było, bo dużo się naprodukowałam.

Tak, to offtopic. Z tą różnicą, że to dział do offtopu i o to chodzi XD

Ou.
Hm... Aha. XDDDDD Czyli jednak to jest dobry offtop, a nie zły? Jeest, nie produkowałam się na marne.

Hmm mój ideał  na pewno musi mieć włosy takie jak ma Harry Styles obojętnie jakie blond brązowe itp. tylko nie rude  oczy albo niebieskie albo brązowe musi być większy ode mnie i musi się w miare normalnie ubierać ^^^

PJ8 - No... po kilku dniach, z lekkim opóźnieniem przeczytałem to, co napisałaś i masz całkowitą rację.

Dziękuję ślicznie. c: Czuję się jak na skrzydłach kiedy ktoś przyzna mi rację. XD
Ten tamten post to tylko cząstka tego, co myślę o rzeczach takich jak miłość (czy choćby zauroczenie, bo bardziej wierzę w zauroczenie niż miłość), mogłabym się bardziej rozpisać gdybym tylko wiedziała, co myślę, lol.
I tak btw - fajny avatar. :>

Ja już mam swoich idealnych facetów, są normalni i są moimi przyjaciółmi, szanują mnie i są lekko świrnięci i za to ich ''kocham'' ale jak przyjaciół oczywiście :*

Taki mój ideał nie istnieje. Więc nie będę się rozpisywać. Ze mną jest prawie tak samo jak z Juliettą35 - różnica jest taka, że Ci wokół mnie są bardzo świrnięci, ale to w nich najlepsze.

HMM, ideał?

https://scontent-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1014311_351477211641651_1639499192_n.jpg

To mój ideał  Tle na ten temat