Facet idealny

Peruka ?
Z peruką wygląda ładniej i młodziej

No peruka, taka czarna, jest nawet wywiad o tym:

Cytat :

J.K.: Jak uzyskujesz te włosy Snape'a?
A.R.: To proste. Peruka.

I dalej:

Cytat :

J.K.: Czy dzieci cię rozpoznają?
A.R.: Nie, nie, nie. Staram się nie chodzić po ulicy w czarnej peruce.

J.K.: Na prawdę? To dobrze...
A.R.: Mógłbym ją nawet nadziać na kij żeby za mnie podpisywała autografy...

J.K.: Więc dzieci nie ślą ci znaczących spojrzeń, kiedy przechodzisz obok...
A.R.: Nie, nie. One wierzą w historię. Ja, dzięki Bogu, nie jestem nim.

EveDallas napisał:

No peruka, taka czarna, jest nawet wywiad o tym:

Cytat :

J.K.: Jak uzyskujesz te włosy Snape'a?
A.R.: To proste. Peruka.

I dalej:

Cytat :

J.K.: Czy dzieci cię rozpoznają?
A.R.: Nie, nie, nie. Staram się nie chodzić po ulicy w czarnej peruce.

J.K.: Na prawdę? To dobrze...
A.R.: Mógłbym ją nawet nadziać na kij żeby za mnie podpisywała autografy...

J.K.: Więc dzieci nie ślą ci znaczących spojrzeń, kiedy przechodzisz obok...
A.R.: Nie, nie. One wierzą w historię. Ja, dzięki Bogu, nie jestem nim.

Moje życie straciło sens

karina127 napisał:

EveDallas napisał:

No peruka, taka czarna, jest nawet wywiad o tym:

Cytat :

J.K.: Jak uzyskujesz te włosy Snape'a?
A.R.: To proste. Peruka.

I dalej:

Cytat :

J.K.: Czy dzieci cię rozpoznają?
A.R.: Nie, nie, nie. Staram się nie chodzić po ulicy w czarnej peruce.

J.K.: Na prawdę? To dobrze...
A.R.: Mógłbym ją nawet nadziać na kij żeby za mnie podpisywała autografy...

J.K.: Więc dzieci nie ślą ci znaczących spojrzeń, kiedy przechodzisz obok...
A.R.: Nie, nie. One wierzą w historię. Ja, dzięki Bogu, nie jestem nim.

Moje życie straciło sens

Moje też D:

Hahahah, nie mówcie że nie wiedziałyście, przecież to widać nawet XD

EveDallas napisał:

Hahahah, nie mówcie że nie wiedziałyście, przecież to widać nawet XD

Jak widać jak kurde nie widać ??
Pokaż zdjęcia albo cokolwiek gdzie to widać

1 ) Musi być wysoki - powyżej 150 cm to na pewno
2 ) Lubię styl rockowy , ale nie za bardzo rockowy
3 ) Fajny fryz - np. takie coś KLIK

Chyba nic więcej

1. KLIK
2. Przyjacielski, miły i taki hymm męski (rozumiecie )

Hm.. No więc..
Dobrze by było gdyby był brunetem lub szatynem o niebieskich oczach,żeby był wysoki,szczupły,ale nie za chudy xD <-- To tak z wyglądu.
A z charakteru - opiekuńczy,miły i przede wszystkim kochany

Ja tam zagnę i wywołam zazdrość u znacznej części dziewczyn z tematu, przepraszam Dziołchy.
Albowiem dziewoje moje mam 4 lata starszego metala, z długimi ciemnymi włosami o zielonych oczach. Kocha zwierzęta, chce zakładać fundacje. Jest poetą, czyta książki i śpiewa;)
Cierpliwy, wyrozumiały kochający, dba o mnie,o.
Tylko upierdliwy czasem.

Ahahah, Jet xD
Mój Rom też dobrym człekiem jest
Co prawda nieco leniwym, ale szanuje mnie, dba o mnie i o moje potrzeby (wyjątek - nie chce mi kupić drań konia >.< ). Jest starszy o 8 lat ode mnie (ja 22, Romek 30).
Ogólnie jestem z nim szczęśliwa, czasem na niego nakrzyczę, albo zleję po łapach, jak się dobiera do moich niedogotowanych potraw Ale życie z nim jest wesołe !

Ummm... Ja akurat nie mam zbyt dużych wymogów, ale, wiadomo, jakieś tam fantazje trzeba mieć. c:

Jeśli chodzi o wygląd, to... Chciałabym, żeby miał czarne włosy, takie dłuższe, niż zwykle mają faceci. WSZYSTKO, BYLEBY NIE BYŁY ULIZANE. Ale naturalne, nie żadne farbowane. Brązowe/piwne/zielone oczy, ewentualnie czarne. Ciemne rzęsy, mogą być długie, krótkie, byleby ciemne. Nie lubię jasnych. Bardzo chciałabym, żeby często się uśmiechał, o tak: *wyszczerz do klawiatury/ekranu komputera* Chciałabym, żeby był chociaż troszeczkę wyższy ode mnie. Proszę, normalnie błagam, żeby nie był...no... gruby. >.< Powinien ładnie się ubierać, ale nie przeżyłabym kolorowych spodni i koszulek typu One Direction. D:
Fajnie by było, gdyby miał mój styl, tyle, że w wersji męskiej.

Co do charakterku, to przede wszystkim musi być wrażliwy. Fajnie by było, NIE, byłoby zaj******e, gdyby był wrażliwy na krzywdę zwierząt. Nie chcę, by był zbytnio troskliwy, musi rozumieć, że nawet kiedy słychać, że coś mi jest i jednocześnie mówię 'Nic mi nie jest' to ma nie dociekać, bo mnie ch****a jasna weźmie. Może być wredny, bo umiem się odgryźć, ale bez przesady, trochę samozaparcia. Może sobie tam lubić horrory, ale niech wie, że ja z nim oglądać nie będę. Musi być szalony, musi mieć swoje odskocznie od rzeczywistości i wariacje, typu skoki z bungee. Mógłby umieć śmiać się z samego siebie. Nie musi codziennie mówić po tysiąc, milion i pierdylion razy 'Kocham cię', byleby umiał to pokazać, choćby dotknięciem ręki. Podobny gust co do muzyki to podstawa - ma chodzić ze mną na koncerty. Ma czytać książki, musi być wrażliwy, musi mieć jakieś zainteresowanie. Fajnie by było, gdyby umiał mnie pocieszyć i rozbawić, gdy płaczę, żeby umiał mnie uspokoić, kiedy będę przestraszona, żeby umiał poskromić moją buntowniczą i wredną stronę, kiedy będę zirytowana, żeby miał te milion pomysłów na minutę, żeby umiał ze mną być, kiedy jestem nie do zniesienia. Mógłby być marzycielem, takim, który ciągle o czymś myśli, który ma jakieś tam fantazje, ma wyobraźnię. Mógłby być gadatliwy, żebym tylko ja nie nawijała jak zepsute radio. Nie może zbytnio przejmować się tym, co o nim ludzie myślą, żeby umiał na środku ulicy chociaż ponucić głośno jakaś piosenkę lub żeby poszedł ze mną na trampolinę lub do "Bajkoladnii" z kulkami w wesołym miasteczku. Ma być tak samo dziecinny, jak ja. I ma być romantyczny. Nie może wyznawać zasady "Kobiety to słaba płeć" lub "Jestem homofobem i nic mnie nie obchodzi" - nie może być rasistą, homofobem, seksistą ani inną zarazą tego świata. CAŁY IDEAŁ.

1)Kiedyś nie podobały mi się długie włosy, teraz- koniecznie do ramion ciemnobrązowe. Zielono- brązowe oczy i blade piegi tylko trochę na końcu (i przy końcu) nosa.
2)Ambitny i pracowity- nie chcę cierpieć biedy. Poczucie humoru, ale takie, żeby potrafił też gadać z powagą
3) Przeważnie za głupkami. xD Najbardziej zwracają na siebie uwage

1.-Hmm brunet lub blondyn, z NIEBIESKIMI oczami
-Włosy...krótsze po bokach, z grzywką zaczesaną lekko do góry, lub trochę dłuższe "z grzywką"
-Wyższy ode mnie, ale nie za wysoki. Max 3 lata starszy.
- Dobra stylówa, umięśniony brzuszek

2. Tak jak już chyba większość napisała: miły, zabawny, wrażliwy, ale nie miękki, szczery, ale nie chamski
Kasiasty

3. Lubie jak facet się fajnie ubiera i ma gust, więc na takich zwracam uwagę, i na chłopaków o wyżej wymienionych cechach, chodź nie tylko :> Nie lubię osób które zbyt zwracają na siebie uwagę.

Taki, ktory zgodzilby sie na 10 kotow. Reszta jest mi prawie obojetna :p

F. Krueger napisał:

Nie wiem czy kogokolwiek to obchodzi ale tak wygląda Jensen:


A niech, któraś z was spróbuje powiedzieć, że nie jest przystojny to dostanie ode mnie w mordę xD Żarcik oczywiście

*.* o ja Cię kręcę.

No to może teraz ja przedstawię wam mój ideał *-*:

1) Brunet albo szatyn, najlepiej włosy lekko kręcone, mogą być też trochę dłuższe niż normalnie. Oczy - brązowe lub niebieskie, ale bardziej brązowe ;D. Umięśniony - tak troszkę, nie za dużo. Oczywiście wyższy ode mnie . ;D Nie musi być bardzo starszy, może być w moim wieku, albo troszkę młodszy. Dla mnie to nie ma znaczenia.

2) Inteligentny, pracowity, sympatyczny. Musi umieć grać na gitarze, jeśli nie ja go nauczę ;D. Byłoby bosko gdyby jeszcze ładnie śpiewał, albo miał własny zespół. Dusza artysty. Musi lubić zwierzaki, zwłaszcza psy, konie, koty. Chciałabym z nim również podróżować. Dzieci? O nie! ;D Może ich nie lubić, ja nie chcę mieć dzieci.

3) Za wszystkimi przystojniakami ;D Nie umiem tego sprecyzować.

1)

Idealny według mnie facet jest: wyski. Taki jak ja (169 cm.) albo wyższy, z ciemnymi włosami trochę dłuższymi niż przeciętne, nawet do ramion. Szczuły. Umięśniony, ale nie za bardzo. W moim wieku (14) albo max. 2 lata starszy. Brak zarostu!


2) Jeśli chodzi o charakter powinien być:

opiekuńczy, miły, wyrozumiały, wykształcony, lubiący czytać, odpowiedzialny, wrażliwy (ale nie za bardzo) i dowcipny. Broń Panie Boże nie może być kanapowcem (czytaj: takim który tylko siedzi przed telewizorem i któremu tylko brzuch rośnie). Nie palący, nie pijący, dobrze wychowany, wrażliwy na krzywdę zarówno ludzi, jak i zwierząt. Taki który zawsze zrozumie, pocieszy i przytuli <3

3) Kiedyś zobaczyłam takiego pana (ok. 30), z ciemnymi włosami do ramion i w długim czarnym płaszczu. Istny Snape.



P.S. Dla mnie ważniejszy jest charakter a nie wygląd.

A kto to jest ten Ian'a Somerhalder'a
Jakiś aktor?

Agnes, tak, aktor. ;> Z "Pamiętników Wampirów" jest chyba najbardziej znany.

No nie! Tylko nie "Pamiętniki Wampirów!" Nigdy nie oglądałam, ale to to jest pewnie podobna do "Zmierzhu". No ale to że ktoś gra w jakimś idiotycznym filmie, nie znaczy że sam jest idiotą. (Bez obrazy, dla miłośników "Pamiętników Wampirów" i "Zmierzchu")

Ja bym chciała takiego który by nigdy nie kłamał...żeby mnie nigdy nie zdradził ale w tych czasach brak takich osób...

Agnes napisał:

No nie! Tylko nie "Pamiętniki Wampirów!" Nigdy nie oglądałam, ale to to jest pewnie podobna do "Zmierzhu". No ale to że ktoś gra w jakimś idiotycznym filmie, nie znaczy że sam jest idiotą. (Bez obrazy, dla miłośników "Pamiętników Wampirów" i "Zmierzchu")

~ nie, serial ma lepszą fabułę. ;] Nie oglądam tego za dużo, ale nie jest takie złe, jak "Zmierzch", spokojnie. XD

1)
-Średni wzrost
-może być w moim wieku
-silny być nie musi, ważnie żeby był odważny
2)
-miły
-nie czepiający się niczego
-który lubi dzieci
-kasa by się przydarzała ale nie musi
-musi mieć na imię Marcin lub Olek lecz inne też bym zniosła
-nie może się nazywać Stasiek,Zdzisiek,Łukasz
3)
-W średnich włosach czyli gdzieś do około ramion
-Średniego wzrostu

Cytat :

-musi mieć na imię Marcin lub Olek lecz inne też bym zniosła
-nie może się nazywać Stasiek,Zdzisiek,Łukasz

A co, Łukasz/ Stasiek/ Zdzisiek to jakieś gejowskie imiona czy jak?

Sabula napisał:

Cytat :

-musi mieć na imię Marcin lub Olek lecz inne też bym zniosła
-nie może się nazywać Stasiek,Zdzisiek,Łukasz

A co, Łukasz/ Stasiek/ Zdzisiek to jakieś gejowskie imiona czy jak?

Znam pewnego i Olka, i Marcina, więc wiesz...
Mój facet powinien mieć na imię Piotr, Norbert albo Robert - moje ulubione. Albo Stefan.

Jezu nigdy bym nie wpadła na to żeby wybierając faceta, kierować się tym jak ma na imię Chyba tylko w simsach
Rozumiem że chłopak który ma niefajne według was imię już jest skreślony??

Ale głupoty ja tu popisałam, uaktualnię post:D

No więc tak, zacznę od tego, że mój ideał jest bardzo wygadany i rozmowa z nim jest przyjemnością. Jest f a c e t e m, czyli facetem, a nie pedałkiem. Chyba wiadomo o co chodzi Fajnie byłoby gdyby grał w Lola, mc, albo cs, ale jednocześnie nolifem nie był. I chyba sprawa oczywista, skupia się na jednej, jedynej dziewczynie. To chyba wszystko

Sabula napisał:

Cytat :

-musi mieć na imię Marcin lub Olek lecz inne też bym zniosła
-nie może się nazywać Stasiek,Zdzisiek,Łukasz

A co, Łukasz/ Stasiek/ Zdzisiek to jakieś gejowskie imiona czy jak?

Łukasz jeszcze ujdzie no ale kto by chciał mieć jakiegoś chłopa o imieniu Zdzisiek

Sabula napisał:

Jezu nigdy bym nie wpadła na to żeby wybierając faceta, kierować się tym jak ma na imię Chyba tylko w simsach
Rozumiem że chłopak który ma niefajne według was imię już jest skreślony??

\
Nie aż tak skreślony ale dobrze by było jak by miał tak na imię
Ale teraz szczeże chciałabyś żeby chodził z tobą Zdzisiek