Ruffian

Wczoraj była 37 rocznica pochowania Ruffian na torze w Belmont, a przedwczoraj 37 rocznica gonitwy Ruffian vs. Foolish Pleasure. Dlatego obchodziłam żałobę, nie śmiałam się... Zastanowiłam się jak dokładnie 37 lat temu czuł się Frank Whiteley, Jacinto Vasques i wszyscy inni...
Ten wątek poświęcony jest znakomitej, najlepszej w historii klaczy wyścigowej. Mogła być nawet lepsza od Secretariata. I sądzę, że gdyby nie ta noga wygrałaby bieg z Foolish Pleasurem.
Wydaje mi się, że nie będzie już takiej klaczy jak Ruffian...

Ruffian to koń jak każdy inny. Wiele koni ginie w taki sposób.

Aha, nie będzie i co?

Jeju, tylko tego gadania o tej ruffian. dziennie mam z 2 wiadomosci o tym, zebym poparła petycje o stworzeniu takiego boskiego lub czy przezylam jej smierć. odpowiadam : NIE. Ruffian była normalną kobyłą, która sobie nogi połamała i tyle, wybaczcie moją arogancję, ale tyle to koni dziennie ginie - nie tylko w rzeźniach - są zagładzane lub wieszane - a nikt się tym nie przejmuje.

Calma ma dużo racji. lepszych koni takich które umierają w gorszy sposób.

Ciągle Ruffian,Ruffian.Wiele koni tak zginęło.Racja,była ważnym koniem,ale na przykład Secretariat'a albo Phar Lap'a nikt nie pamięta.

Płaczesz nad Ruffian, która odeszła w humanitarnych warunkach, ale zwróć uwagę, że co roku giną setki tysięcy koni przeznaczonych na rzeź i odbywa się to w straszliwych, brutalnych warunkach. Gdybyśmy chcieli opłakiwać każdego konia, który zginął i który właśnie w tej chwili ginie na świecie, nie wyszlibyśmy z depresji. Ruffian nie była bożyszczem, tylko zwykłym koniem, który prędzej czy później musiał umrzeć. Z tą tylko różnicą, że właściciele zlitowali się nad nią i ją uśpili, a nie zakatowali na śmierć po to, by przerobić ją na kabanosy.

Mi tam zwisa i powiewa jakim koniem cudownym była Ruffian
Koń jak każdy inny

Boże..Wy wszyscy tylko o tej Ruffian,Ruffian i Ruffian.A Secretariat,a Seabicuit,a Phar Lap?I wszystkie inne konie wyścigowe.Ruffian NIE była najlepsza!Była przeciętnym foblutem, ścigających się być żyć,żyjących by się ścigać..

Pysia, jest mi żal zarówno jej, jak i pozostałych wymienionych przez Ciebie koni, ale bardziej żal mi tych, o których nikt nigdy nie usłyszy, nie zobaczy strachu ani rozpaczy w ich oczach. Zginą za zamkniętymi drzwiami rzeźni, katowane i poniżone. Przecież to są tylko zwierzęta. Co tam zwierzęta? To są RZECZY! A rzeczy nie mogą czuć, nie mogą cierpieć. Żadna Ruffian, Seabiscuit czy Secretariat nie mogą równać się z milionami koni, które lądują na stołach Włochów, Francuzów i naszych masarniach. Te wybitne konie nigdy nie wycierpiały tyle, ile te zwykłe, biedne, bite, zaniedbane, głodzone i ginące w straszliwych warunkach, zwierzęta. Chce mi się płakać na myśl o tym wszystkim .

Sakuro,dokładnie.Wspominając także o zwierzętach z cyrku,które są bite i więzione dla ludzkiej rozrywki..

Sakura napisał:

Pysia, jest mi żal zarówno jej, jak i pozostałych wymienionych przez Ciebie koni, ale bardziej żal mi tych, o których nikt nigdy nie usłyszy, nie zobaczy strachu ani rozpaczy w ich oczach.

Zgadzam się.

Ale naprawdę,już nie mówiąc o koniach cierpiących na nasze korzyści,wróćmy do tematu oryginalnego.Ja osobiście mam już dość tego uwielbienia dla tej klaczy.Było wiele LEPSZYCH koni wyścigowych,jak np. Herkules. Wychowany przez Żydowskiego Trenera. Zdobył 17 razy mistrzostwo WestSideHorse, amerykanskie zawody wyścigów końmi . Jego rekord wynosi 78km/h tym samym pobił rekord swiata. Przez to ze jego właścicielem był człowiek pochodzenia żydowskiego, to rekordy jego konia nie były nigdzie zapisywane,niestety.Ruffian nie było najlepsza,ani najgorsza.Każdy ma swoich ulubieńców,ale nie przesadzajcie.

Ruffian to postać z filmu i skąd wiecie że to nie fikcja może specjalnie zrobili w programie by sobie połamała nogi wiele się takich filmów robi by człowiekowi wydusic z oczu łzy

inne konie maja tragiczne śmiercie a ona została uśpiona na filmie nie na prawdę

po co by ludzie mieli usypiać konia do filmu za którego zapłacili

i właściciele by się nie zgodzili

tinolandia napisał:

Ruffian to postać z filmu i skąd wiecie że to nie fikcja może specjalnie zrobili w programie by sobie połamała nogi wiele się takich filmów robi by człowiekowi wydusic z oczu łzy

inne konie maja tragiczne śmiercie a ona została uśpiona na filmie nie na prawdę

po co by ludzie mieli usypiać konia do filmu za którego zapłacili

i właściciele by się nie zgodzili

Nie no, co jak ci, ale Ruffian żyla, naprawdę, masz mnóstwo tekstów o niej w książkach, mnóstwo zdjęć...
Ale wracając...
Ja jej nie wielbię...
niby za co?
Jest mnóstwo koni, które wygrywają wyścigi, a ona jest znana tylko dlatego, że zlamala nogę i musieli ją uśpić?
A pomyślcie sobie o koniach, które są taszczone do bryczki, muszę wozić mnóstwo ludzi, padają z wysilku.To jest dla nich powolna śmierć, o wiele gorsza od śmierci Ruffian....

mina stirit1 napisał:

tinolandia napisał:

Ruffian to postać z filmu i skąd wiecie że to nie fikcja może specjalnie zrobili w programie by sobie połamała nogi wiele się takich filmów robi by człowiekowi wydusic z oczu łzy

inne konie maja tragiczne śmiercie a ona została uśpiona na filmie nie na prawdę

po co by ludzie mieli usypiać konia do filmu za którego zapłacili

i właściciele by się nie zgodzili

Nie no, co jak ci, ale Ruffian żyla, naprawdę, masz mnóstwo tekstów o niej w książkach, mnóstwo zdjęć...
Ale wracając...
Ja jej nie wielbię...
niby za co?
Jest mnóstwo koni, które wygrywają wyścigi, a ona jest znana tylko dlatego, że zlamala nogę i musieli ją uśpić?
A pomyślcie sobie o koniach, które są taszczone do bryczki, muszę wozić mnóstwo ludzi, padają z wysilku.To jest dla nich powolna śmierć, o wiele gorsza od śmierci Ruffian....

wiem sorry ona żyła ale skąd wiecie że umarła

A czy ktoś powiedział że mnie obchodzi tylko Ruffian?
To chyba wy gadacie tylko o Seabiscuitcie, Secretariacie itp., a nie znacie pewnie koni takich jak Natalie of Budisyn, Bufor... Znacie tylko te konie, które występowały w filmie.
A nie znosicie Ruffian tylko dlatego że złamała nogę i biegła wolniej od Secretariata?

Pysia2762Pysia2762 napisał:

Ale naprawdę,już nie mówiąc o koniach cierpiących na nasze korzyści,wróćmy do tematu oryginalnego.Ja osobiście mam już dość tego uwielbienia dla tej klaczy.Było wiele LEPSZYCH koni wyścigowych,jak np. Herkules. Wychowany przez Żydowskiego Trenera. Zdobył 17 razy mistrzostwo WestSideHorse, amerykanskie zawody wyścigów końmi . Jego rekord wynosi 78km/h tym samym pobił rekord swiata. Przez to ze jego właścicielem był człowiek pochodzenia żydowskiego, to rekordy jego konia nie były nigdzie zapisywane,niestety.Ruffian nie było najlepsza,ani najgorsza.Każdy ma swoich ulubieńców,ale nie przesadzajcie.

Dokładnie! Słyszałam o Herkulesie. To był najszybszy koń świata! I tylko dlatego, że jego trener był Żydem nikt nie słyszał o jego rekordach ;(

nataliaizy napisał:

Ciągle Ruffian,Ruffian.Wiele koni tak zginęło.Racja,była ważnym koniem,ale na przykład Secretariat'a albo Phar Lap'a nikt nie pamięta.

A kto tu powiedział że nikt... Myślałam że dostanę normalne odpowiedzi, a tutaj "Ruffian to szkapa, Secretariat był lepszy"...

tinolandia - naprawdę żyła i naprawdę umarła 0.0

tinolandia napisał:

mina stirit1 napisał:

tinolandia napisał:

Ruffian to postać z filmu i skąd wiecie że to nie fikcja może specjalnie zrobili w programie by sobie połamała nogi wiele się takich filmów robi by człowiekowi wydusic z oczu łzy

inne konie maja tragiczne śmiercie a ona została uśpiona na filmie nie na prawdę

po co by ludzie mieli usypiać konia do filmu za którego zapłacili

i właściciele by się nie zgodzili

Nie no, co jak ci, ale Ruffian żyla, naprawdę, masz mnóstwo tekstów o niej w książkach, mnóstwo zdjęć...
Ale wracając...
Ja jej nie wielbię...
niby za co?
Jest mnóstwo koni, które wygrywają wyścigi, a ona jest znana tylko dlatego, że zlamala nogę i musieli ją uśpić?
A pomyślcie sobie o koniach, które są taszczone do bryczki, muszę wozić mnóstwo ludzi, padają z wysilku.To jest dla nich powolna śmierć, o wiele gorsza od śmierci Ruffian....

wiem sorry ona żyła ale skąd wiecie że umarła

Film jest po prostu oparty na faktach.Nie wierzysz? http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruffian

tinolandia napisał:

Ruffian to postać z filmu i skąd wiecie że to nie fikcja może specjalnie zrobili w programie by sobie połamała nogi wiele się takich filmów robi by człowiekowi wydusic z oczu łzy

inne konie maja tragiczne śmiercie a ona została uśpiona na filmie nie na prawdę

po co by ludzie mieli usypiać konia do filmu za którego zapłacili

i właściciele by się nie zgodzili

Weź się już nie ośmieszaj, co?

Tinolandia wraca w wielkim stylu. Wystarczyła jedna wypowiedź, żeby znów zwalić wszystkich z nóg.

tinolandia,Ruffian żyła i naprawdę umarła.oO

oj no

tinolandia napisał:

oj no

Jeśli masz zamiar cały czas śmiecić takimi wypowiedziami to się najlepiej przymknij.

tinolandia napisał:

oj no

Wiesz co... Sorry, ale mówisz jak 11-latka...
Jak się czegoś nie wie to się w ogóle lepiej nie odzywaj. A Ruffian żyła naprawdę...
Myślę tylko, że przesadzacie. Jeżeli uważacie, że Ruffian to koń taki jak każdy inny to czemu nie traktujecie jej jak każdego innego konia?
Były szybsze konie od Ruffian. Herkules był na pewno lepszy, Secretariat nie wiadomo. Żal mi Ruffian tylko dlatego, że umarła w wieku zaledwie 3 lat... I zawsze gdy oglądam film o niej płaczę. Zawsze.

tinolandia napisał:

Ruffian to postać z filmu i skąd wiecie że to nie fikcja może specjalnie zrobili w programie by sobie połamała nogi wiele się takich filmów robi by człowiekowi wydusic z oczu łzy

inne konie maja tragiczne śmiercie a ona została uśpiona na filmie nie na prawdę

po co by ludzie mieli usypiać konia do filmu za którego zapłacili

i właściciele by się nie zgodzili

Ty tak na serio...?
A to, że film powstał w oparciu o fakty, to już nie ma znaczenia?

To, że umarł Rysiek z "Klanu", czy Hanka padła w stercie kartonów, nie znaczy, że w realu aktorzy odgrywający te role również wyzionęli ducha...

tinolandia napisał:

mina stirit1 napisał:

tinolandia napisał:

Ruffian to postać z filmu i skąd wiecie że to nie fikcja może specjalnie zrobili w programie by sobie połamała nogi wiele się takich filmów robi by człowiekowi wydusic z oczu łzy
inne konie maja tragiczne śmiercie a ona została uśpiona na filmie nie na prawdę
po co by ludzie mieli usypiać konia do filmu za którego zapłacili
i właściciele by się nie zgodzili

Nie no, co jak ci, ale Ruffian żyla, naprawdę, masz mnóstwo tekstów o niej w książkach, mnóstwo zdjęć...
Ale wracając...
Ja jej nie wielbię...
niby za co?
Jest mnóstwo koni, które wygrywają wyścigi, a ona jest znana tylko dlatego, że zlamala nogę i musieli ją uśpić?
A pomyślcie sobie o koniach, które są taszczone do bryczki, muszę wozić mnóstwo ludzi, padają z wysilku.To jest dla nich powolna śmierć, o wiele gorsza od śmierci Ruffian....

wiem sorry ona żyła ale skąd wiecie że umarła

Są zdjęcia, dokumenty, wszystko wskazuje, że ona żyła więc nie wiem czemu ci się wydaje, że to fikcja
Wiesz coś w ogóle o niej czy tak piszesz aby pisać ? Jeśli nie to w google poszukaj czegoś o niej i zobaczysz, że ona żyła naprawdę

Najbardziej wzruszający moment jest ten jak w ostatnim wyścigu Ruffian wyprzedza po wewnętrznej o pół długości...