No i to już.. koniec? WAKACJE..

Jak czujecie się po zakończeniu roku? Ja chciałabym, żeby nigdy nie nastąpił.. ta wiedza, że już we wrześniu ich nie zobaczę, że ostatni raz, byłam w tej sali gimnastycznej.. ostatni raz, wychowawczyni mi pogratulowała.. nie chcę o tym myśleć :c Smutno mi..

Za szybko to minęło, jak dla mnie.. zostaliście wyróżnieni na koniec roku? Jakie nagrody zdobyliście?

A ja skończyłam szkołe i dobrze mi z tym xd

A ja do szóstej klasy a pani nam na świadectwach wpisała, że idziemy z piątej do piątej
A nagrody to za konkursy.

Skończyłam dzisiaj piątą klasę. Już się boję egzaminu szóstoklasisty. Ogólnie to fajnie dzisiaj było, ale nie zostałam wyróżniona.

Pani_Snow napisał:

Skończyłam dzisiaj piątą klasę. Już się boję egzaminu szóstoklasisty. Ogólnie to fajnie dzisiaj było, ale nie zostałam wyróżniona.

 Egzaminu w podstawówce nie masz sie co bać x3 Kilka łatwych zadanek do wypełnienia i tyle. Nic wielkiego.

koniec roku jak każdy inny, trochę się pośmialiśmy i poszliśmy

U nasz w szkole był grill  (na zewnątrz oczywiście) i filmik pokazujący najlepsze momenty ostatniego roku. Najlepsze były napisy końcowe:
Aktorzy - Uczniowie i Nauczyciele
Wykonanie - Mozole XD
Reżyseria - Reżyser XD
Były jeszcze jakieś ale nie pamiętam :/

U nas jak co roku,pogadaliśmy na sali gimnastycznej, wzięliśmy świadectwa i zwiewamy. Chyba napiszę o tym wiersz, ze szczęścia oczywiście
To już koniec.
Nareszcie nadeszło,
Wyrwaliśmy się z tego więzienia,
To było jedyne, co mogło przynieść ulgę w naszych cierpieniach.
Wakacje.

Heh, skończyłam 6 klasę, parę różnych nagród, jakichś medali szkoły... Pośmialiśmy się i poszliśmy sobie. Dziewczyny ryczały, a ja się w sumie z nich śmiałam (oczywiście nie złośliwie ), chociaż mi też się płakać chciało... Ale chyba po prostu to do mnie jeszcze nie dociera.. Ale będę strasznie tęsknić za moją klasą. Za pojedynczymi osobami i całością ;(

Ja skonczylam 5 klase, ale nasza wychowawczyni, ktora po prostu uwielbiamy (ma do nas anielska cierpliwosc) odchodzi - jest w ciazy. I teraz kazdy sie boi, jakiego wychowawce dostaniemy w 6 klasie...

Nareszcie wakacje! Będzie czas na rozpoczęcie hodowli rogów :/

Mi się wakacje rozpoczęły ciekawie.
Na pogotowiu i z zastrzykami :3

A na zakończenie poszłam, wzięłam świadectwo i wróciłam do domu. Ot filozofia. A niedługo do pracy.
Jak to nasza wychowawczyni stwierdziła "teraz już jesteście maturzystami". Wcale mi się ta perspektywa nie podoba.

Acinoyx- a wiesz już co chcesz zdawać?

Ja się nie rozstaję z moją klasą, w przyszłym roku będziemy się razem uczyć poza jedną osobą, która wyjechała żeby rozwijać się w sporcie.
Wyróżnienie mam ;3

A czy dostaliście coś oprócz świadectwa? Ja dostałam "Małego Księcia" XD

Nie czuję tych wakacji. Znając mnie, to w poniedziałek będę chciała pędzić na lekcje XD
Koniec roku jak koniec roku, postałam ze sztandarem, poszłam po świadectwo i na zakończenie trzecich klas, bo organizowaliśmy. Potem każdy polazł w swoją stronę
Paska nie było, ale i tak jest dobrze. Do świadectwa dostałam dyplom za konkurs plastyczny, a wraz z nim książkę do biologii (materiały do matury ) i długopisy. Z klasą się nie rozstaję, jeszcze musimy przeżyć ze sobą ten ostatni rok.

Ja do końca roku nie byłam pewna, jaką będę miała średnią.    Okazało się, że 4.71 - brakowało mi 0.04 do paska!    Grr.

Pani_Snow napisał:

A czy dostaliście coś oprócz świadectwa? Ja dostałam "Małego Księcia" XD

Jeszcze cztery setne i bym dostała. xD Ale mój kolega dostał jakąś księgę zagadek, więc mu ją zabrałam i sobie czytałam podczas tych różnych "atrakcji" co są pod koniec, tzn. uroczyste rozdanie świadectw z paskiem, jakieś wykresy (jaka klasa ma najlepszą średnią, z jakiego przedmiotu są najwyższe oceny itp.) no i przemówienie dyrektorki (a konkretniej Siostry Dyrektor - tak to jest, jak się chodzi do szkoły katolickiej    ).

Alaya napisał:

(a konkretniej Siostry Dyrektor - tak to jest, jak się chodzi do szkoły katolickiej    ).

no pacz, ja też chodziłam do katolickiej szkoły, tylko że zamiast sióstr miałam księży

Vium, ale tacy księża, że księża, czy bracia zakonni? 

Ja do 1 gim. Ale zostaję z moją klasą, bo gimnazjum mamy na miejscu  Nagrody? Dostałam "Miejsca Świata" za pasek i "Spotkanie nad Morzem" za pracę w sklepiku szkolnym

No to ja dostałam świadectwo i słownik, a za wyróżnienie w kangurku dyplom i jakąś książkę z zagadnieniami z matmy.

Alaya napisał:

Vium, ale tacy księża, że księża, czy bracia zakonni? 

Salezjanie to niby zakon, ale księża chodzą w sutannach a nie w habitach

Tak, koniec ^^
Wyciągnęłam na 4.0, świadectwo wygląda przyzwoicie (mam nawet 1 celującą i chyba 5 piątek ) , dostałam jeszcze dwa dyplomy i książkę x) O mojej szkole :3
Chociaż chyba wolałabym pochodzić jeszcze rok do pierwszej klasy, jakoś mi się nie uśmiecha druga klasa i dziwne zmiany, 10 przedmiotów, po 6 biologii i chemii i fizyka medyczna  

6 chemii tygodniowo? Współczuję  

Eve - a jaki profil?

Biol-chem, o ironio jestem jedyną niemedyczną klasa, nie wiem po co mi fizyka medyczna, raczej nie będę liczyć lepkości soczku XD

Idę do 6 klasy , więc zostanę jeszcze rok.Mam średnią 5,54 !

Boże... chciałam iść na bio-chem >.<
Serio jest tak ciężko jak mówią?

Eve - też jestem na biol-chemie, od września druga klasa :)I też nie wiem, jak ja wyrobię z tymi 6 chemiami i biologiami tygodniowo XD

też chodziłam do biolchemu, tylko że to tak jakby był bardziej biol niż chem :Pmieliśmy 3 h biologii tygodniowo + ok. 2 h  (nie lekcyjnych) dodatkowych, z unii (przeważnie na nich nadganialiśmy materiał, a w 3 klasie trzaskaliśmy zadanka maturalne i robiliśmy powtórki). Chemii mieliśmy tylko 3 h tygodniowo, w 3 klasie osoby które zdawały chemię na maturze miały dodatkowo jedną godz fakultetu

cóż, od siebie mogę dodać że w biolchemie trzeba się uczyć na bieżąco, uczyć na bieżąco i uczyć na bieżąco. Aha, zapomniałabym, uczyć się a bieżąco.