Mój niedozwolony i bardzo zły awatar z kotem ...

Cały temat dotyczył mojego awataru  , tylko osoba wysyłająca mnie do psychiatry (bo mi usunęli awatar) zaczęła wypisywać inne rzeczy , aż w końcu dostała screeny od pewnej osoby gdzie jest nasza prywatna rozmowa, która nie powinna być na żadnym forum . 

Jak widać , bardzo skutecznie próbujesz zagłuszyć sprawę która źle pokazuje Twoją kochaną nath...zastanawiam się tylko dlaczego to robisz ?

Amstaff, ona mnie broni zapewne dlatego, ze zamiast skupić się na odzyskaniu karmy postanowiłeś oczernić mnie. Bez dowodów, wyłącznie dlatego, ze nie darzysz mnie sympatią, podważyłeś moje kompetencje twierdząc, że w ramach „odwetu” zabieram Ci karmę za nic. Na nic zdały się tłumaczenia, żebyś pisał na kontakt bez zwłoki, bo jeżeli Twój awatar wyglądał tak jak wygląda aktualnie, to nie było w nim nic niewłaściwego.
Moderator który go usunął zapewne popełnił błąd. Jednak Ty zamiast się odwoływać z góry założyłeś, ze to nie błąd ale celowe działania polegające na nadużyciu władzy. I zacząłeś sugerować, że moderator (patrz ja) się na Ciebie uwziął. Każda akcja pociąga za sobą reakcje, na co nie trzeba było długo czekać.
Przeczytaj dokładnie za co została Ci odjęta karma. Nie licząc oczywiście tej za awatar.
I przestań wmawiać ludziom, bardzo Cię proszę, że to ja zabrałam Ci 5 punktów karmy i dałam bana, żeby uniemożliwić Ci BLUPowanie anglików. Gdyby nie Twoje działanie (teksty które wypisywałeś na prezentacji) nie poniósłbyś konsekwencji. A ja Ci tego pisać nie kazałam. Sam zdecydowałeś się podjąć kroki za które otrzymałeś kare. Myślę, ze nie bez powodu nie przyznałeś się wcześniej, że na Twojej prezentacji oprócz wspomnianych elementów znalazł się również tekst obrażający moderatora. Bowiem to podważałoby Twoja wersje o złym modzie który się na Ciebie uwziął i może nie zdobyłbyś tak wielkiego poparcia w starciu modzi vs Ty.
Dodatkowo w screenie który podesłałeś ukazałeś wiadomość w której napisałam, iż jeżeli nie usuniesz z prezentacji tekstu który mnie obraża będę zmuszona zgłosić Cię za pomówienie. Zwróć uwagę, że napisałam zgłosić a nie ukarać. Jeżeli tekst ten nie zostałby usunięty musiałabym pisać zgłoszenie do administracji, sama zaś w żadnym razie nie mogłabym interweniować, bo narażałabym się na odpowiedzialność z tytułu nadużycia władzy.
Uwierz, ze gdybym wykorzystywała funkcje do banowania ludzi którzy są w konkurencyjnych hodowlach od dawna nie byłabym modem. Kara za tego rodzaju nadużycie zapewne nie skończyłaby się na usunięciu z grupy modów, a ja mam za dużo do stracenia, żeby tak ryzykować. Wielu ludzi nauczyło się obwiniać modów za to co ich spotyka. Ktoś dostanie po karmie za multi, to oczywiście jest to wina moda. Na pewno mod włamuje się komuś regularnie do domu, żeby mu założyć multi i następnie utrzymywać powiazania miedzy kontem biednego gracza a multikontami. Na pewno winą moda jest to ,co gracz wypisuje na forum, bo używa daru telepatii, aby kontrolować umysł biednego poszkodowanego i zmusza go do pisania rzeczy naruszających zasady.
Na przyszłość zanim zaczniesz kogokolwiek oczerniać dowiedz się czy masz ku temu podstawy.
W sprawie awataru kieruj się na kontakt, chociaż nie musze chyba pisać, że Twoja wiarygodność po ostatnich „występach” została mocno nadszarpnięta. Skargę na mnie oczywiście też napisz, nie masz nic do stracenia. Ja tez nie, bo nie mijam się z prawdą w tym co pisze.
 
korane kilka postów wcześniej pisałam, ze avek w takim stanie w jakim jest aktualnie nie jest niedozwolony, więc sprawa musi być wyjaśniana na kontakcie
 
 
Co do hodowlanych „wojen”. Nie popieram ich, ale nie będę udawać, że nic się nie dzieje w sytuacji, gdy ktoś nas blokuje. Wielokrotnie podejmowałam inicjatywę w celu podjęcia rozmów aby zapobiegać „blokowaniu” na zawodach.
Co do ujawnienia screenów z rozmów. Nie popieram tego, wręcz uważam, ze nie było to potrzebne. To co ktoś pisze do osób które zna i jak mnie nazywa w swoim towarzystwie mnie nie interesuje.

Oskarzajmy moderacje hwr o cale zlo na swiecie, za za slona zupe i zbyt sliski kocyk, i nie wiem sama jeszcze za co, bo sa problemy z avatarem, a kontakt gryzie... Co ja pisze, on przeciez pozera w calosci
W wolnej chwili na komputerze temat zamkne i przwniose do archwium - wedlug mnie wyjasnione zostalo wszystko, a w prost za wiele... Nie zamkne teraz, na telefonie niestety nie jestem w stanie kliknac ikonki zamykania (za male ikonki, za wielkie paluchy xD).
Jesli komus zachce sie kontynuowac taka jalowa dyskusje w kolejnym temacie, poleca osty - i nie bede patrzyla na to, co dokladnie ktos napisal. Teraz nie daje, chociaz powinnam.
Temat uwazam za zakonczony i zamkniety. Finito, the end, amen, i tak dalej.

Nath-  napisałem na kontakt, jakbyś nie zauważyła

Nie obrażałem CIEBIE na mojej prezentacji...

Amstaff napisał:

Cały temat dotyczył mojego awataru  , tylko osoba wysyłająca mnie do psychiatry (bo mi usunęli awatar) zaczęła wypisywać inne rzeczy , aż w końcu dostała screeny od pewnej osoby gdzie jest nasza prywatna rozmowa, która nie powinna być na żadnym forum . 

Może nie potrzebnie robiłeś z tego wszystkiego dramę, gdybyś od razu napisał na kontakt, bo z tego co zrozumiałam tutaj- zaszła jakaś pomyłka- zamiast się rozpisywać o tym na forum i prezce, to byś miał nadal karmę, nikt nie wysyłał by cię do psychiatry i nie pojawiłyby się żadne screeny.