Fiord_ - oszust, kłamca, złodziej...

Skoro wykorzystują nazwe Stamboek, to chyba jednak jest coś na rzeczy. A co ja zrobiłam innego, w porównaniu z założycielką tego tematu ? Przedstawiłam sytuację i dowody, co jeszcze spróbujesz mi wmówić?

trenerkahwrs napisał:

Oh tak, tacy się czujecie oszukani? A jak ja pisałam, że Ewa ukradła nam konie i sprzedała z najwyższym potencjałem to co, że niby piszę to, bo czułam się najlepsza i mam za wysoką samoocene? Żałosne.

To nie jest wątek na temat Ewy, tylko na temat Fiorda_ oraz całej tej pomylonej grupy. Więc pytam- co ma piernik do wiatraka?

To że wcinasz się do cudzego wątku ze swoimi bezpodstawnymi żalami:)?

Zajrzyj może na howrse bo masz nieaktualne informacje. Dziewczyny od kilku dni znów posługuję się Przyrostkiem TBK.

trenerka.
Jest mi żal i Ciebie i ich, bo w końcu i Wy i Oni pracowaliście na takie PG.
Tyle, że tutaj, Ci z fryzów, nie chcę Ciebie urażać, ale normalnie napisali co i jak, pokazali dowody, wszystko.
A Ty od razu zaczęłaś się rzucać, wciągając w to Ferie del Caballo, nie wiadomo po co.

A po za tym, ta sprawa koni fryzyjskich, a tamta sprawa luzytanów + Feria to są dwa różne tematy i nie mieszaj ich ze sobą..

FunnyOne napisał:

trenerkahwrs napisał:

Oh tak, tacy się czujecie oszukani? A jak ja pisałam, że Ewa ukradła nam konie i sprzedała z najwyższym potencjałem to co, że niby piszę to, bo czułam się najlepsza i mam za wysoką samoocene? Żałosne.

To nie jest wątek na temat Ewy, tylko na temat Fiorda_ oraz całej tej pomylonej grupy. Więc pytam- co ma piernik do wiatraka?

O to, że jak my przedstawiamy kradzież, to macie wy*****e, i według Was nie powinniśmy tego w ogóle publikowac, same pretensje. A pod wątkiem fryzów nikt nie daje sprzeciwu.

Droga terenerko ,jesli posiadasz jakieś inforamcje to trzeba sprawdzac czy są aktualne a nie . Z naszych prezentacji znikła informacja że połączyliśmy się ze Stamboek więc to było równo znaczne z rozłączeniem naszej i ich hodowli.A do tego kto miał przed chwilą przyrostek Stamboek Knight to , może sprawdzisz .. napewno nie zbawi cię to będziesz miała z tego satysfakcje jeśli lubisz kłótnie.

Hola, hola, hola!
Nie chcę tutaj ŻADNYCH kłótni!

Trenerko - proszę Cię jeszcze raz - spokojnie!

Ten wątek powstał, by pokazać ludziom, jak inni potrafią być podli i jak "dążą po trupach do celu".
Mowa tu o hodowli The Black Knight, która jest najlepsza pod względem PG u koni fryzyjskich...
Ty i tak kończysz przygodę z Howrse, więc nie rozumiem, dlaczego jeszcze masz jakiekolwiek pretensje??

trenerkahwrs napisał:

FunnyOne napisał:

trenerkahwrs napisał:

Oh tak, tacy się czujecie oszukani? A jak ja pisałam, że Ewa ukradła nam konie i sprzedała z najwyższym potencjałem to co, że niby piszę to, bo czułam się najlepsza i mam za wysoką samoocene? Żałosne.

To nie jest wątek na temat Ewy, tylko na temat Fiorda_ oraz całej tej pomylonej grupy. Więc pytam- co ma piernik do wiatraka?

O to, że jak my przedstawiamy kradzież, to macie ********, i według Was nie powinniśmy tego w ogóle publikowac, same pretensje. A pod wątkiem fryzów nikt nie daje sprzeciwu.

Owszem, publikować, ale z odrobiną kultury. Ty natomiast zaczęłaś rzucać mięsem, jak choćby przed chwilą. Ja się nie dziwię, że nikt nie chciał Wam pomóc.

Antek owszem , ale w pierwszym wątku był temat tylko Ewy i BS. Nie rzucałam się, nie przeklinałam, tylko wszystko grzecznie przedstawiłam, tak jak założycielka tego tematu. Koniec mojej wypowiedzi, możecie się cieszyć. Osoby z zewnątrz są w szoku czytając to, co tutaj piszecie. - i to nie są moje myśli

Poza tym, trochę kultury! Rozmawiasz z osobami dorosłymi, a dzieci też tu wchodzą. Słownictwo rodem z rynsztoku...

Bardzo Was proszę, nie zakładajcie już takich wątków, bo teraz będę bała się każdego, kto tylko zechce wstąpić do mojej hodowli... Zasialiście we mnie obawę przed większością graczy, którzy chcieliby dołączyć do mojej własnej hodowli lub do tych, w których jestem członkiem :/

trenerkahwrs napisał:

Antek owszem , ale w pierwszym wątku był temat tylko Ewy i BS. Nie rzucałam się, nie przeklinałam, tylko wszystko grzecznie przedstawiłam, tak jak założycielka tego tematu. Koniec mojej wypowiedzi, możecie się cieszyć. Osoby z zewnątrz są w szoku czytając to, co tutaj piszecie. - i to nie są moje myśli

Kobieto, spokojnie, to tylko gra, ale jeżeli to jest Twój cały świat, to ok, powiedz to, ja się zamknę, nie będę w to wnikał...

Dzieci, proszę Cię, żartujesz sobie? Na howrse 13 latki rzucają większymi wyzwiskami niż Ci się wydaję - z resztą pewnie jesteś tego świadoma. Najwidoczniej sprawia im to satysfakcje, ja pisze świadomie - no może w pół świadomie, bo często rzucają mną emocje.

Poza tym, przychodzi mi na myśl jedno powiedzonko.... "Uderz w stół, a nożyce się odezwą"....

trenerkahwrs napisał:

O to, że jak my przedstawiamy kradzież, to macie wyjebane

Trenerka, w tej chwili przeginasz. Fakt, że nie możesz wyżyć się słownie na Howrse, nie oznacza, że możesz w ten sposób folgować sobie tutaj. Sorry, ale czy ZM to zwykły pospolity bazar, czy forum tworzone przez graczy dla graczy?

FunnyOne gdyby to był mój cały świat to już dawno bym dostała zawału w trakcie bana na konto. Poza tym moje konto funkcjonowałoby teraz jak powinno, więc nie próbuj mi niczego wmówić.

Trenerka co nie oznacza, że masz zniżać się do ich poziomu.

trenerko, jak chcesz sobie jeszcze cos dodawac od siebie o tamtej sprawie, masz od tego juz swoj drugi temat. Natomiast to co robisz teraz tutaj nie jest rozsadne i nic Ci nie przyniesie. To jest wątek odnosnie hodowli fryzyjskich i ich oszustw/zatargów.

Według mnie ta rozmowa już jest na innym torze dajmy sobie z tym tematem spokój , bo będzie większa kłótnia , trenerko mniej wulgaryzmów proszę bo tu są dzieci jakby nie patrzeć . Niech to rozejdzie się a nie szukajcie zaczepki .

Ja Ciebie rozumiem. Też niejednokrotnie mam ochotę napisać coś niestosownego, ale trzeba dać sobie na wstrzymanie.

Jak już pisałam - to nie o to tu chodzi!!
To nie ma być kłótnia, a uświadomienie innym pewnych rzeczy.

Napisałam wcześniej, że hodowla do której dołączyłaś jest dość kontrowersyjna, stąd zapewne wiele negatywnych słów przy okazji Waszej sytuacji.

Polacy to Polacy, a polski serwer jest polski... Chodzi tutaj o Polskie współzawodnictwo, które Twoja (była już) hodowla popsuła...
Dlatego zapewne większość miała pretensje...

trenerkahwrs napisał:

FunnyOne gdyby to był mój cały świat to już dawno bym dostała zawału w trakcie bana na konto. Poza tym moje konto funkcjonowałoby teraz jak powinno, więc nie próbuj mi niczego wmówić.

Ja tylko wyrażam swoją opinię, jak Ty.

"Polacy to Polacy, a polski serwer jest polski... " mogłabym się doczepić, że nie jesteś tolerancyjna dla obcokrajowców, ale niech Ci będzie.

Oczywiście, że jestem tolerancyjna
Tylko że od międzynarodowego współzawodnictwa jest International

Nie będę już pisała nic tutaj na ten temat, bo oczywiście zaraz będziecie zarzucać, że wątek ma określoną tematykę. Idę, miłego wieczoru/nocy.

trenerkahwrs napisał:

Nie będę już pisała nic tutaj na ten temat, bo oczywiście zaraz będziecie zarzucać, że wątek ma określoną tematykę. Idę, miłego wieczoru/nocy.

Dziękuję, nawzajem

Ta cała sprawa z oszustwami w najlepszych hodowlach zaczyna mi tu zalatywać czarnym PRem w stosunku do innych, konkurencyjnych hodowli. Najpierw była sprawa PSA, włączono w to Ferię, teraz sprawa hodowli Cardinalis. Siła Wyższa jeszcze wie, która z następnych rankingowych hodowli podniesie ryk, że została oszukana... Ciekawe, że Per Sempre Ardente, które przed wejściem w obieg Pszczół, było wiodącą hodowlą luzytanów, nigdy nie skarżyło się na oszustów, wyłudzaczy i innych skrętów, nagle wyrośli, jak grzyby po deszczu i zatruwają rankingowe hodowle od środka. Szczerze powiedziawszy, Pszczoły od chwili swojego wejścia rozwaliły cały rynek sprzedaży na Howrse, wypuszczając bardzo dobre konie za śmieszne sumy, czego PSA nigdy nie robiło, za to tamte konie rzeczywiście zasługiwały na swoją cenę, teraz luzytanów nie opłaca się kupować. W tej chwili są tak pospolite, jak psia kupa na trawniku. Dopóki PSA posiadało markę i ceny luzytanów były takie, jakie były, wszystko było w porządku, teraz nawet rankingowe hodowle nowych ras mają problem ze sprzedażą koni za przyzwoite ceny, co wcześniej było nie do pomyślenia.

Sakura0001 napisał:

Ciekawe, że Per Sempre Ardente, które przed wejściem w obieg Pszczół, było wiodącą hodowlą luzytanów, nigdy nie skarżyło się na oszustów, wyłudzaczy i innych skrętów, nagle wyrośli, jak grzyby po deszczu i zatruwają rankingowe hodowle od środka. Szczerze powiedziawszy, Pszczoły od chwili swojego wejścia rozwaliły cały rynek sprzedaży na Howrse, wypuszczając bardzo dobre konie za śmieszne sumy, czego PSA nigdy nie robiło, za to tamte konie rzeczywiście zasługiwały na swoją cenę, teraz luzytanów nie opłaca się kupować. W tej chwili są tak pospolite, jak psia kupa na trawniku. Dopóki PSA posiadało markę i ceny luzytanów były takie, jakie były, wszystko było w porządku, teraz nawet rankingowe hodowle nowych ras mają problem ze sprzedażą koni za przyzwoite ceny, co wcześniej było nie do pomyślenia.

Przyklaskuję tym słowom, czym tylko mogę. Ostatnimi czasy na samo słowo "luzytan" przechodzą mnie dreszcze, bo mam wrażenie, że gdzie nie spojrzę, widzę wyłącznie tę rasę, najczęściej z rosyjskim przyrostkiem. Człowiek wręcz boi się lodówkę otworzyć, bo kto wie, może i stamtąd wyskoczy jakiś "tysięczniak" (teraz już z hakiem). Opinia innych ras została zszargana - wystarczy zerknąć na forum, gdy pojawia się pytanie o konia do GP - odpowiedź jest jedna: PG 700, umiejętności wrodzone ponad 200, najlepiej luzytan. Nóż się w kieszeni otwiera, bo dzięki temu monopolowi nie ma szans na sprzedaż np. wałachów Connemara do Grand Prix, nawet za psie pieniądze, nieważne, że mieszczą się w pierwszej trzydziestce przełajów (tak, pozwoliłam sobie na prywatę) - "dzieciarnia" nie pomyśli, że luzytan o PG 700 do przełajów się nie nadaje, a Connemara z PG 540 i owszem. Ale co tam rozłożenie umiejętności, liczy się PG i dostępność.

Wracając - przeczytałam pierwszy wątek na spokojnie, przyjęłam do wiadomości informację o podchodach, i szkoda, że na tym nie poprzestałam. Z każdym kolejnym postem mój niesmak rósł i rósł. A kiedy wpadła trenerkahwrs z pretensjami o sprawę już zamkniętą...
Ludzie, to tylko gra. Nie sprawy życia i śmierci. Coś jest nie tak, wystarczy powiadomić, czytelnicy są istotami rozumnymi, wyciągną wnioski, ale po co to skakanie sobie do gardeł i pranie brudów? Przykro się to czyta, naprawdę.

Malto napisał:

Człowiek wręcz boi się lodówkę otworzyć, bo kto wie, może i stamtąd wyskoczy jakiś "tysięczniak" (teraz już z hakiem).

Malto, ja tak miałam, jak pracowałam w Danonie i codziennie oglądałam serki, jogurty i actimele . Nie mogłam wejść normalnie do sklepu spożywczego czy marketu, żeby nie odstraszały mnie swoim widokiem . Tak samo stało się z luzytanami, przykro mi to twierdzić, jest ich tak dużo aż do obrzydzenia i nie piszę tego by najmniej dlatego, że nie wybiłam się na pierwsze miejsce w rankingach, bo za czasów PSA jako monopolisty też tak było. Gdybym chciała obrzucać kogoś obornikiem tylko dlatego, że jest dużo lepszy ode mnie, mogłabym wybrać byle kogo i uznać go za winnego tego, że nie udało mi się wybić. Pragnę jednak zwrócić uwagę na to, że wtedy ta rasa była swego rodzaju rarytasem, jak jak Cadillac wśród Fiatów.

co do luzytanów - muszę sie zgodzić. Z początku mojej gry sprzedawałam luzytańskie klacze 100blup z naprawdę marnym PG za 100tys, teraz mam z takim PG, które na sprzedażach jest wystawione za 160 000eq (pewnie nikt tego nie kupuje ) a ja nie mogę takiej klaczki sprzedać za 90 000eq . Ogierki młode za 3 000eq nie mogę sprzedać z PG koło 630...

Hmmmm....
Trochę odbijamy od tematu, widzę...
To nie jest wątek o luzytanach, ich cenach, wartości i Grand Prix....