Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Szkolne historie | |
|
+53Alex147656 Kemishi Uharri koziorożec Szron lue56 Pani_Snow Toskania783 blackshadow oooliwcia10 Styks Wireless wercia d PlaybackJunkie8 amorkowa Suzan Szarusia16 wiki0396 Athi anje Evelynek Sara Roma avrilka Broszka Moon :3 -Eruina- tinolandia pop123456789 blueberry. Horses12 Aangelika101 ZetkaEmka Asiaa. Philipek wiola9786 xTikTakx Hoping. Calma zαbαvεcкαα asia98999 Kai Shouri karina127 hourse Aglyss koniara25000 kara250 Kesha09 hanka1998 EveDallas Carinaly Mirelle wik182 Breaking 57 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Szkolne historie Pią Cze 17, 2011 12:31 pm | |
| Tutaj zamieszczemy śmieszne anegdoty, czyli jeden dzień na mojej lekcji. ja zaczenę Była końcówka czerwca, rok temu, upał no i ten straszny zakaz noszenia krótszych spodenek niż za kolanko. Oczywiście, mój klasowy kozak miał to gdzieś i przyszedł w zakrótkich. na geografii pani do niego: -Piotrek masz za krótkie spodenki, widać ci kolanka. -A co ja bym dał żeby zobaczyć pani, by mi się po nocach śniły. |
| | | Breaking Nowy
Liczba postów : 20 Dołączył : 27/06/2011
| Temat: A tam Pon Cze 27, 2011 6:57 am | |
| TO było tak. Jechaliśmy kiedyś na wycieczkę do Żelazowej Woli. Był taki u nas jeden chłopak co rozporek nosił na wysokości kolan. Nasza była wychowawczyni nieraz mu zaszywała spodnie normnalnie ale się do tego nie stosował. Zanim wyjechaliśmy do Ż. Woli pani przyszyła mu do majtek te spodnie żeby wyglądał jak człowiek. Gdy już dojechaliśmy po jakimś czasie usiedliśmy na ławce. Potem jak już zbieraliśmy się do powrotu ten chłopak wstał z ławki, nadepnął o końcówkę spodni i mu spodnie z majtkami zleciały. | |
| | | wik182 Nowy
Liczba postów : 5 Dołączył : 04/07/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Pon Lip 04, 2011 9:44 am | |
| Religia. Ksiądz zadaje pytanie: - Czego Bóg wymaga od księży? Zgłasza się Michał: - Żony!
Religia. Ksiądz 'daje kazanie' niesfornemu Michałowi: - Ty się lepiej ucz, bo jak nie, to nie zdasz studiów i będziesz żył w biedzie, bo nie będziesz miał pieniędzy na chleb. A na to Michał: - To zostanę księdzem.
| |
| | | Mirelle Już coś wie
Liczba postów : 199 Dołączył : 21/09/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Czw Gru 08, 2011 5:46 am | |
| Historia z lekcji religii: -Marku, niestety, ale masz dwóję na koniec semestru. -Ale, proszę księdza! Ja się nawróciłem. Od dzisiaj moim idolem stał się św. Franciszek z Asyżu i będę żył jak on. Wierzę w Boga, kocham go i moja ocena mnie nie obchodzi. Ważne, że moja miłość do niego jest wielka! [...] Niech ksiądz mi uwierzy, nie łamię przykazań i nie kłamię, słowo wierzącego! -No to masz tą trójkę, siadaj. | |
| | | Carinaly Już coś wie
Liczba postów : 133 Dołączył : 06/03/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Czw Gru 08, 2011 8:04 am | |
| Lekcja religii. Kartkówka. Ksiądz próbuje w końcu podyktować pytania, które niezbyt ochoczo chcieliśmy przepisać. Nagle głos z klasy, czy będzie można poprawić. Ksiądz na to zdegustowanym głosem rzucił krótkie - nie - po czym w odpowiedzi odezwał się kolega z nutką przekory w głosie: - No wie ksiądz, Bóg daje drugą szanse, a ksiądz dać nie chce? | |
| | | EveDallas Moderator
Nick w grze : EveDallas Liczba postów : 4676 Dołączył : 22/11/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Wto Gru 20, 2011 6:04 am | |
| Również lekcja religi. Katechetka tłumaczy jakiś tam temat, chłopaki z ostatniej gadają w najlepsze. - Wiktor! (Chłopak z ostatniej ławki) - tak, psze pani? - Co nie ma początku ani końca? (Chodziło pani o Boga oczywiście) - Eee... Linia prosta? | |
| | | hanka1998 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : hanka1998 Liczba postów : 5814 Dołączył : 29/11/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Wto Gru 20, 2011 7:45 am | |
| Lekcja muzyki. Pani jak zwykle siedzi przed swoim laptopem (u nas nie ma papierowych dzienników, tylko internetowe). Chłopaki zaczęli kroic gumkę i tymi kawałkami rzucac w siebie i wszystkich innych. Pech chciał, że jeden z tych "pocisków" trafił w panią. Ta się tak wydarła, że ja prawie spadłam z krzesła. Pani wiedziała, że to nie była żadna z dziewczyn, bo właśnie nas odpytywała ze śpiewania. Po lekcji odbyło się przesłuchanie dla chłopaków. Wszystkie stałyśmy przed salą i podsłuchiwałyśmy. Pani na nich wrzeszczała, nikt się nie przyznał, ale nauczycielka miała już swoich "faworytów". Potem jeszcze wychowawca próbował docikac w tej sprawie, ale nie wiem, co było dalej | |
| | | Kesha09 Nowy
Liczba postów : 25 Dołączył : 08/12/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Sro Gru 21, 2011 9:07 am | |
| Tekst mojej nauczycielki od woku do kolegi: - Filip, coś ostatnio tajemniczo spoglądasz w okolice swojego krocza. Strzelił buraka i już nie gra na Nintendo pod ławką. | |
| | | kara250 Już coś wie
Nick w grze : AC / DC Liczba postów : 103 Dołączył : 14/01/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Czw Lut 23, 2012 5:59 am | |
| Andrzejki, Szymek miał fajne piosenki, a na dole same badziewie puszczali, więc do laptopa klasowego podłączył telefon i włączyliśmy głośniki od tablicy klasowej, a potem to w klasie była Dzika Impra, tańce na ławkach... Puściliśmy Sexualną po polsku,zaczął się tekst "ty jesteś tak sexowna..." a tu nasz wychowawczyni wchodzi! Wygonła nas z klasy | |
| | | kara250 Już coś wie
Nick w grze : AC / DC Liczba postów : 103 Dołączył : 14/01/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Czw Lut 23, 2012 6:04 am | |
| Lekcja polaka, pani zapowiada sprzwdzian "W piątek sprawdzian". I wtedy Olka zapytała: "Kiedy poprawa?"
| |
| | | koniara25000 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : koniara25000 Liczba postów : 589 Dołączył : 08/01/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Pią Lut 24, 2012 5:11 am | |
| Raz na lekcji polskiego coś tam pisaliśmy w zeszytach, nagle 3 osoby obok siebie zaczęły się strasznie śmiać, pani zapytała dla czego się śmiali, i jedna z osób powiedziała że koleś przed nim powiedział coś śmiesznego. Pani się zapytała co powiedział. A on powiedział na cały glos ,,japer*le" | |
| | | Aglyss Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Aglyss Liczba postów : 1624 Dołączył : 01/06/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Pią Lut 24, 2012 5:49 am | |
| Raz był u nas apel na koniec roku szkolnego a potem przedstawienie. Pech chciał, że musiałam siedzieć obok Agi, dziewczyny, która ma ADHD (mówię poważnie). Strasznie się nudziła, aż w końcu nie wytrzymała i wrzasnęła na całą salę: ja pier*ole!" | |
| | | kara250 Już coś wie
Nick w grze : AC / DC Liczba postów : 103 Dołączył : 14/01/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Sob Lut 25, 2012 2:21 pm | |
| U nas w klasie przyra to przedmiot lekceważony, można na nim zjeść kanapkę, zjechać od kolegi lekcje z matmy, pograć w kółko i krzyżyk oraz wyskrobać w ścianie napis typu "Shtihllu jezd gópia" (tak na taką dziewczynę w mojej klasie mówią, sztill, bo ma na nazwisko Piła). Kiedyś rysowaliśmy w zeszycie jakieś tam glony, a ja, jak rysowałam okrzemkę, zobaczcie sobie gdzieś, ona miała w środku coś co zęby przypominało) to jej dorysowałam oczy. Jak rysowaliśmy, i opisywaliśmy plechowce, jako notatkę napisałam: "U plechowców nie ma zróżnicowania na du*ę. Rozmnażają się przez rozdzielanie, bo nie chce im się dobierać par" A kiedyś zrobiłam tak: Narysowałam ten pasek z Trudnych Spraw, u góry napisałam "lekcja, a na dole "temat:grzyby" Potem, ponieważ nie dało się po Anginie odczytać tego szyfru z tablicy, sama dokończyłam sobie notatkę: "Drożdże są komórkami beztlenowymi. Energię pozyskują, bo są hardcorami". heh | |
| | | hourse Raczkujący
Liczba postów : 52 Dołączył : 19/02/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Wto Lut 28, 2012 6:13 am | |
| Polak Chichrałyśmy się kiedyś na polaku z dziewczynami. MIAŁYŚMY fajną nauczycielkę, wiec nic nie mówiła. Skończył się polak, a ja nie mogłam ustać w miejscu, bo tak się śmiałam, aż mi łzy leciały. Zeszłyśmy na obiad (bo wtedy jeszcze jadłam na stołówce). Jem i nagle zaczynam się śmiać, no wiec znowu łzy do zupy, na szczęście już skończyłam. Przestałam się przymusowo śmiać, bo w-f'ista wszedł do stołówki. Odnoszę talerz, a pani co zbierała je pyta: Kto Ci nalał wodę do talerza? Ja na to: Zupa mi się wylała i została sama woda (hi, hi) Zdębiała, ale ja nie miałam zamiaru tłumaczyć, wiec wyszłam ze stołówki | |
| | | karina127 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : karina127 Liczba postów : 500 Dołączył : 03/02/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Sob Mar 31, 2012 3:10 am | |
| Ha ha! A mojej klasy nikt nie pobije! Ostatnio nuda w szkole,nic się nie dzieje.Wymyśliliśmy sobie zabawę ,gdy nauczyciela nie ma na lekcji.Rzucanie piórnikiem !!!Oczywiście,Kamila. I tak raz przed anglikiem... (J=Ja K=koleżanka W- wszyscy) J - hej,Wanesa,łap! K - rzucaj J - rzucaj do niej! I koleżaneczka łapie piórniczek.Rzuciła nim bardzo wysoko i... W - aaaaaaa!!!!Lampa spada!!! Przychodzi spółka pracowników - dyrka,wychowawca,pani od anglika ,ksiądz . Dyrka - brawo,kochani ,kto to zrobił ? W - Szopa (jakie ja mam szczęście,że nie ja rozpiep...znaczy zniszczyłam lampę)!!! I potem kazanie od wychowawcy ,mamy karę itd... | |
| | | Kai Shouri Już coś wie
Nick w grze : Kai Shouri Liczba postów : 231 Dołączył : 26/12/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Sob Mar 31, 2012 3:40 am | |
| Hah, to teraz czas na kilka historyjek z mojego liceum. Lekcja religii: 1. -Proszę księdza, czy codzienna modlitwa jest jak Actimel? 2. (lekcja dotycząca współżycia przedmałżeńskiego, młody ksiądz) Ksiądz - Każdy normalny człowiek myśli o tym. Uczennica - Ksiądz jest normalny? (ksiądz zrobił dziwną minę, klasa w śmiech). ogólnie na religii są czasem niezłe jaja... Lekcja fizyki - tu koleś jest przegenialny 1. Fizyk - Kto jest dyżurnym w tym (brzydkie słowo na b) ? 2. Dialog między uczennicą a fizykiem: F - Faceci ciągle myślą o takich świństwach. U - Pan też? F - No... U - To ja więcej do pana na lekcję nie przyjdę! F - Obiecujesz? Dialog z historykiem - ja i moje dwie koleżanki siedzimy w takim jakby kantorku w pani woźnej (bardzo fajna kobieta, można się z nią pośmiać, historyk też siedzi, od kilku minut trwa lekcja) H - co wy tu jeszcze robicie?! Na lekcję! Co macie? My - Historię. H - o jasna.... (nie dokończył, czerwony jak burak poleciał do klasy : ) | |
| | | asia98999 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : asia98999 Liczba postów : 423 Dołączył : 13/11/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Pon Kwi 02, 2012 7:17 am | |
| Sytuacja z przerwy i kawałka niemieckiego. Jako że dość dobrze radze sobie z niemieckim, zawsze podsuwam klasowym błaznom głupie teksty [po niemiecku] Lekcja 1: Ja : Tomek, powiedz nauczycielowi was fur Scheis ist das? Tomek: A co to znaczy? Ja: To znaczy co to za g**no Tomek: Ja to powiem! Po dzwonku. Nauczyciel: Teraz robimy zadanie 5 Tomek: Was fur Scheis ist das? Nauczyciel: (odpowiedział po niemiecku) Też chciałbym wiedzieć. | |
| | | zαbαvεcкαα Przyjaciel Zagrody
Liczba postów : 1087 Dołączył : 08/02/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Wto Kwi 03, 2012 2:20 am | |
| - hanka1998 napisał:
- Lekcja muzyki. Pani jak zwykle siedzi przed swoim laptopem (u nas nie ma papierowych dzienników, tylko internetowe).
To wy macie tablety? | |
| | | Calma Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Calma Liczba postów : 658 Dołączył : 18/08/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Wto Kwi 03, 2012 2:32 am | |
| U nas też są (: A cd. dzienników to my mamy dziennik.librus.pl | |
| | | Hoping. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Paulax9 Liczba postów : 1176 Dołączył : 02/01/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Wto Kwi 03, 2012 6:40 am | |
| - zαbαvεcкαα napisał:
- hanka1998 napisał:
- Lekcja muzyki. Pani jak zwykle siedzi przed swoim laptopem (u nas nie ma papierowych dzienników, tylko internetowe).
To wy macie tablety? Nie. U nas też są elektroniczne, ale dzienniki, a nie zeszyty. | |
| | | xTikTakx Przyjaciel Zagrody
Liczba postów : 700 Dołączył : 06/01/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Wto Kwi 03, 2012 7:31 am | |
| Mieliśmy ostatnio zastępstwo na religii z jakąś nieznaną nikomu babką. Jak się później okazało była całkiem OK i widać było, że uczenie nas tego przedmiotu jej nie odpowiada. W pewnym momencie naszliśmy na temat o zakonnicach i coś było w książce, że mają dobre życie i w ogóle im łatwo jest.
Bartek: Ooo! To ja zostanę zakonnicą!
Nauczycielka: Nie radzę, wykastrują cię. | |
| | | wiola9786 Już coś wie
Liczba postów : 267 Dołączył : 01/04/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Pią Kwi 06, 2012 1:51 pm | |
| U was niektóre są mega
Ostatnio zmieniony przez wiola9786 dnia Pon Kwi 23, 2012 9:44 am, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Philipek ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Philipek Liczba postów : 3748 Dołączył : 06/08/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Pią Kwi 13, 2012 6:51 am | |
| Dzisiejszy ubaw po pachy: 1. Przerwa. Wyjście na boisko szkolne. Wszyscy wyszli na zewnątrz, ja razem z koleżankami z klasy grałam w siatkówkę. Ale trochę się nam to już znudziło,kiedy chłopcy zaczęli nam zabierać piłkę. Więc poszłam z przyjaciółką do klasy,ale co się później okazało-klasa zamknięta. Pukamy i wchodzimy do pokoju nauczycielskiego. P = przyjaciółka N = nauczyciel J = ja P-możemy klucz z naszej klasy? N-spróbujcie otworzyć kluczem nr 8. A po co chcecie ten klucz? J-po picie N-Tylko w czasie przerwy klasa powinna być zamknięta. A w dodatku jeśli coś zginie-będzie to na Was....Otwieram szafkę gdzie są wszystkie klucze,łapię za klucz nr 8 i mówię: NO TO BĘDZIE NA NAS! - nie wiem jak,ale powiedziałam to takim innym tonem. Po tych słowach wyszłyśmy z pokoju nauczycielskiego,a po chwili się śmiałyśmy. xD 2. Lekcja religii. Wszyscy robili co chcieli, czyli śmianie się, rozmawianie, plucie itp. itd. Moja koleżanka grała sobie na telefonie. Po chwili,nauczycielka przyłapała ją na tym kiedy sobie grała. I co się stało zaraz po tym? Kol. przechyliła się do tyłu i spadła razem z krzesłem na podłogę. ALE telefon nadal trzymała w ręce. 3. Dzwonek na przerwę - koniec lekcji. Schodzę z przyjaciółmi po schodach i zaraz przy głównych drzwiach wyjściowo-wejściowych naszej szkoły leżała jakaś kartka na ziemi. Nie zauważając ją wcześniej,podeptałam ją i pogniotłam. Nagle słyszę za sobą głos nauczyciela,który woła za mną,że mam tą kartkę podnieść,co ja zrobiłam itd. ;d A ja jej po prostu "nie zauważyłam" : D Może pisząc to,nie wydaje Wam się to śmieszne,ale myślę,że gdybyście to widzieli na żywo również byście się z tego śmiali. | |
| | | Asiaa. Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Veaphilus Liczba postów : 1399 Dołączył : 11/12/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Pią Kwi 13, 2012 12:22 pm | |
| Dzisiaj z w-f'u....
Siedzimy na zbiórce..Mielismy zastępstwo... Pan od w-f'u: To dziewczynki za Marysią 20 okrążeń Ja : Psze pana,ale ja mam na imię Asia ! Pan : Asia ,a Marysia to prawie to samo. Potem : biegamy ,a chłopacy drą się z drugiego końca sali : 'Maryśka no ! Szybciej ,szybciej ! xD Jeszcze potem w szatni od w-f'u : Moja kol. : Ciekawe o czym on myślał jak mówił na cb Maryśka ... Moja druga kol.: Pewnie o Marihuanie XD | |
| | | ZetkaEmka ZAGRODZIANIN
Nick w grze : ZetkaEmka Liczba postów : 2034 Dołączył : 06/08/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Sob Kwi 14, 2012 8:42 am | |
| U nas na religii: Pani: A teraz... Robert! Siedem grzechów glównych. Zanim pani zdolala powstrzymać klasę, to już sześć zostalo wymienionych. Pani: No dobrze, tym razem ci odpuszczę, ale wymień siódmy grzech Rober: Kolejka po kielbasę! Natalka: Robert, ty do piekla pójdziesz Maya: Po kielbasę! Bylo super. xD Albo raz pani rozsadzila takie dwie dziewczyny (Nata i Wika) na dwa końce rzędu, bo gadały. Więc one zaczęły sobie podawać karteczki. Ja stwierdzilam, że nie chce mi się podawać, więc jak tylko dostalam od Natalki karteczkę, to rzucilam ją od razu do Wiki. Jednak nie trafilam i karteczka upadla na pani biurko tuż obok jej ręki. Na szczęście katechetka tego nie zauważyla, więc Wice udalo się szybko odzyskać karteczkę. Ale na chwilę się tak przestraszylam... xd | |
| | | Philipek ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Philipek Liczba postów : 3748 Dołączył : 06/08/2011
| Temat: Re: Szkolne historie Czw Maj 10, 2012 12:53 pm | |
| Dzisiejsza lekcja języka polskiego. Było krótkie przypomnienie o baśniach oraz bajkach. Nauczyciel widząc iż Damian rozmawia,zaczyna go przepytywać,np. czy baśń to krótki lub długi utwór literacki itd. Ale najlepsze było na koniec... Nauczyciel- A co baśń ma na samym końcu?Damian:- Ee...kropkę?I cała klasa w śmiech. Oczywiste było to,że na samym końcu ma pouczenie-czyli morał. Innym razem,Damian chodził z deską od ławki na religii. Udawał,że jest księdzem i przeprowadza spowiedź. * imiona zostały zmienione. | |
| | | Aangelika101 Już coś wie
Nick w grze : Aangelika101 Liczba postów : 242 Dołączył : 15/02/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Czw Maj 10, 2012 12:57 pm | |
| Na religii mieliśmy śpiewać ,,Gdy Paj Jezus byl malutki''(6 klasa jesteśmy, cała klasa sie śmiała jak to śpiewaliśmy) Przed podaniem tekstu do notatek ksiądz tak: - Jak to było... Gdy pan Jezus był malutki nie pił wina ani wó... A nie, to nie to.. | |
| | | koniara25000 Jedną nogą w ZM
Nick w grze : koniara25000 Liczba postów : 589 Dołączył : 08/01/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Czw Maj 10, 2012 1:17 pm | |
| E tam, mojej klasy nikt nie pobije: Pani od WDŻ-tu pyta nas na jakiej ulicy mieszkamy. P-A ty Marku na jakiej ulicy mieszkasz? M-Ale ja nie mieszkam na ulicy...
P-Paweł N-nauczycielka
P-A wie pani czemu Edyty nie ma w szkole? N-Nie. P-Znowu próbowała wyskoczyć przez balkon! N-Ojej to straszne! P-No! Ale miała szczęście bo balkon się bod nią zawalił!
P-Paweł R-Repcak(od tyłu Kacper) N-nauczycielka
N-Kacperku, powiedz po angielsku na jakiej ulicy mieszkasz. R-I leave.... P- On Repcakowa street hehe!
P-Przemek N-Nauczyciel Na rekcji religii: P-A wie pan jak się rysuje znak batmana? N-Nie wiem, pokaż. P-(rusuje na tablicy męski narząd rozrodzczy a potem jakieś kreski)-_- P-Ładnie nie?! N-A idź ty!
Majka-ja T-Tomek P-Przemek Pa-Paweł Pat-Patrycja
Wchodzimy do szatni pierwszego dnia nowego roku szkolnego: T-Kur*a gdzie moje buty!? Przemek! P-Czego?! T-Gdzie są moje buty?! P-A bo ja wiem! Pawła spytaj! Pa-Ja pier*e ktoś mi za*ł kurtkę! Pat-Gdzie są moje kozaki?! Wszyscy:Majka co ty znowy zrobiłaś?!!! Ja-Ja? Nic, to wy poszliście do klasy 5B.(my zaczęliśmy 6)
M-Marciniaczka(Nauczycielka) O-Ola Na kartkówce: M-Olu oddaj już swoją kartkę, czas się skończył. O-Ale ja jej nie mam. M-Jak to? O-Zapomniałam wźąść kartkówki z domu. | |
| | | Horses12 Już coś wie
Nick w grze : Horses12 Liczba postów : 172 Dołączył : 09/04/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Sro Maj 16, 2012 9:13 am | |
| lekcja wychowawcza. Mateusz M. z całego peta walnął Bartka pięścią w nos. Popatrzyła na niego pani. -Mateuszku, co ty robisz? -Ja? ja...ja...nic.... -A co to było to przed chwilką? To jak rozkwasiłeś koledze nos? -Ale...le...To nie kolega... -Aha, i to jest powód żeby pięścią przywalić mu w nos?! -No ale on mi nie chciał pożyć gumki. -W takim wieku takie rze...A, gumki do mazania... Cała klasa bąknęła śmiechem xD | |
| | | Horses12 Już coś wie
Nick w grze : Horses12 Liczba postów : 172 Dołączył : 09/04/2012
| Temat: Re: Szkolne historie Sro Maj 16, 2012 9:17 am | |
| Albo to: Tak się złożyło, że moja koleżanka była szkolną miłością jednego idioty. Ciągle jej coś tam mówi, że ją kocha etc. Pewna sytuacja, właśnie się przebieramy, a on nagle wparował do szatni. To ja się przeraziłam, i całego peta walnęłam mu z pięści w "narząd rozrodczy". Jęknął, wycisnęły mu się łzy, a Manueli dał spokój | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Szkolne historie | |
| |
| | | | Szkolne historie | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|