Co za odmiana - od diabołka do poety (?). Eru pisze wiersze.

Ok, więc zaczęłam pisać wiersze *czerwieni się* Przedstawiam jeden z nich:

Mimo powszechnego zamętu
Zakręconego wokół osi ziemi
Bo coś się ciągle dzieje
W Iranie
Na bliskim wschodzie
I długo by tak wymieniać
Zapala się światełko w tunelu
Może się jeszcze wyliżemy?
Może jednak
Nigdy się to nie zmieni
Może też
Nie zwracając uwagi na osoby
Które chcą zła, jednak go nie czynią
Do dołu wojny
Ktoś nam rzuci drabinę niebiańską
I pobłogosławi świat
Z dobrymi intencjami.

Co za szczęście, że wiersze można pisać jako zdania, tylko w słupku xd Tytuł nie nadany. Ktoś ma pomysł? xd

Powiem ci, że jak dla mnie zbyt melodramatycznie, ale to moje zdanie. No widzę, że zaczęłaś od wiersza białego, gratuluje dużych ambicji

Ja zawsze piszę wiersze melodramatyczne, bo tak mi łatwiej xd

Melodramat, ale fajnie ^ ^ W każdym razie, mimo tego, że wiersz biały, a takich jakoś specjalnie nie lubię, podoba mi się

Danke. ;D