Witamy na Zagrodzie Mgły, największym, nieoficjalnym forum o Howrse! Wymień się pocztówką! Klik! Kanał na YT o Howrse - serdecznie zapraszamy! Klik! |
|
| Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG | |
|
+33wera1452 amorkowa Lydia anteek burza133 eclaireka Masza Aglyss Mikim7 MrsKopytko avrilka FunnyOne ZetkaEmka asiamar98 Malto ilofhorses .Cava. Chantell rudzikk86 Kirixa Basia Keplie Karolina211 CzekoBoom Kemishi wilczyca1000 Temperance korane Sabula Nathaly Bezbarwna92 Narkotyka mustang_z_filmu 37 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
wilczyca1000 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : wilczyca1000 Liczba postów : 1019 Dołączył : 04/03/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 12:31 pm | |
| To mają problem. Jak można nie pomyśleć o zastępcy prezesa?! | |
| | | avrilka Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : avrilka Liczba postów : 2835 Dołączył : 30/01/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 12:37 pm | |
| - wilczyca1000 napisał:
- To mają problem. Jak można nie pomyśleć o zastępcy prezesa?!
Nom,zwłaszcza w takiej prestiżowej hodowli ;P Sorry,musiałam to napisać xd | |
| | | wilczyca1000 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : wilczyca1000 Liczba postów : 1019 Dołączył : 04/03/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 12:38 pm | |
| Spoko Koszatka | |
| | | ZetkaEmka ZAGRODZIANIN
Nick w grze : ZetkaEmka Liczba postów : 2034 Dołączył : 06/08/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 12:53 pm | |
| Najwyraźniej można. Może nie mogli się dogadać, czy coś?
| |
| | | eclaireka Raczkujący
Nick w grze : eclaireka Liczba postów : 59 Dołączył : 01/12/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 12:53 pm | |
| W zasadzie nie zamierzałam zabierać głosu w tym całym biciu piany na forum, ale postałam napisać jeden post. Jak już zapewne wszyscy widzieli screeny z rozmowy z Narkotyką, odmówiłam sprzedaży konia (co z zasady robię zawsze, gdy ktoś chce ode mnie cokolwiek odkupić i zwykle nie robię od tego żadnych wyjątków). Na prawdę byłam, w szoku gdy w odpowiedzi zostałam uznana za złodzieja czy tez hakera. Trudno się nie wkurzyć na tak poważne oskarżenia, wiedząc że są fałszywe. Tutaj zamieszczony już wcześniej cytat [You must be registered and logged in to see this image.]Najbardziej dziwi mnie fakt, chciałyście odzyskać konia więc co miało na celu tak szybkie zabrania się za oczernianie mnie? Gdybyście mnie na prawdę poprosiły i pokazały, że to dla was bardzo ważne to pewnie by mnie coś ruszyło i koń by wrócił do was. Nie wiem , ale jakoś źle reaguję jak ktoś się czegoś domaga a przy odmowie zaraz wystawia pazury. Dla mnie jest logiczne, gdy coś od kogoś chcę to będę jak do rany przyłóż byleby mi poszedł na rękę, choćbym miała jak najbardziej mordercze myśli. Tłumaczycie się, ze was poniosły nerwy, a co to już mnie nie mogły ponieść że najechano na mnie zaraz? Trzeba było pisać oferty do skutku, a nie teraz z fochem że to ja powinnam wam pisać moje oferty za ile bym go sprzedała - moje drogie to wam zależało żeby go odzyskać nie mi żeby go oddać. Więc w waszej gestii było skuszenie mnie do jego odsprzedania. Niestety wolałyście robić z SI hakerów, a dziewczynie od której odkupiłam konia wypisywać kalumnie na mój temat, które notabene mi przekazała. Co do pytań jakim to dziwnym sposobem tak szybko tego konia kupiłam. Akurat był to czysty przypadek, zdarza mi się poświęcać czas spędzony na Howrse na polowaniu na sprzedażach bezpośrednich i aukcjach na ciekawe oferty (jest całkiem spora grupa graczy tym się zajmujących) i właśnie w ten sposób zobaczyłam owego nieszczęsnego konia. Nie zdążyłam go kupić więc napisałam do graczki, która to zrobiła czy by mi go nie odsprzedała (w pierwszym odruchu na celu miałam zabranie z rynku konia, który może być przyczyną problemów dla wszystkich hodowli pinto). Jeszcze raz podkreślam graczka kupiła go na bezpośrednich, przepraszam ale jacy złodzieje wystawiają konia na sprzedaże bezpośrednie. Tutaj screen z negocjacji kupna [You must be registered and logged in to see this image.]Co do problemów odnośnie kwoty, za którą został kupiony. Nie wiem czy to ja jestem dziwna czy co, ale mam taki zwyczaj że gdy coś od kogoś próbuję kupić a ta osoba nie wie ile może za niego chcieć i pyta ile ja dam, to proponuję kwotę wiele razy niższą od tej jaką bym była w stanie zapłacić i na jaką faktycznie wyceniam konia. Nie wiem może to moje zawodowe spaczenie, ale zawsze szukam wyjścia możliwie optymalnego finansowo. Teraz jeszcze taki piękny smaczek na koniec pokazujący jakie piękne wiadomości dostaję na pw, szczerze aż człowieka zatyka jak widzi coś takiej treści i zdecydowanie zniechęca mnie to do jakichkolwiek rozmów czy dalszych dyskusji. Tak więc ostatni screen i proszę do mnie więcej nie pisać. [You must be registered and logged in to see this image.] | |
| | | avrilka Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : avrilka Liczba postów : 2835 Dołączył : 30/01/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 1:01 pm | |
| Hyym,kurczę,już sama nie wiem co myśleć Niby nikogo nie podejrzewałyście a burza takie rzeczy pisała od razu z oskarżeniami,nie rozumiem tego wgl. | |
| | | Basia Jedną nogą w ZM
Nick w grze : Stokrotka 112 Liczba postów : 529 Dołączył : 16/08/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 1:03 pm | |
| Widać, że żadna z dwóch hodowla nie jest winna temu włamowi. Tutaj działają osoby trzecie. | |
| | | wilczyca1000 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : wilczyca1000 Liczba postów : 1019 Dołączył : 04/03/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 1:08 pm | |
| Owszem. Kilka osób. Wybacz Ec za wszystko , ale też trochę powinnaś pomyśleć , bo to jednak koń hodowlany (rankingowy) i jakoś tak to nie w porządku wyglądało. Nikt by takiego konia ot tak nie sprzedawał. Rozumiem - okazja , ale jednak myślenie ,że nam zależy , bo hodowla chce pracować. | |
| | | Bezbarwna92 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Bezbarwna Liczba postów : 423 Dołączył : 05/12/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 1:56 pm | |
| Ecalaireka zaznaczę do razu, że od samego początku pisałam dziewczynom zeby nie przesadzały z tymi wiadomościami. Wiem, że nie powinno się nic zrzucać na nerwy, ale w tym momencie to było to. Fakt z wiadomościami przegięły.... Ale powiedz mi czy sama byś się nie wkurzyła gdybyś zobaczyła coś takiego??
Jedno mi z drugim trochę nie gtra, bo napisałaś że kupiłaś konia żeby nikomu nie zaszkodzić - żadnej hodowli pinto, a jak tylko go dostałaś to zaczęłaś blupować.
E - pisałyśmy parę miesięcy temu i dobrze wiesz, że dziewczyny nie są w zarządzie. Wystraczyło napisać Narkotyce, że chcesz pogadać z kimś z zarządu wszystko zapewne potoczyłoby się zupełnie inaczej, jeśli faktycznie byłabyś skłonna do współpracy gdyby ktoś Cię nie oskrażał, bo sama napisałaś ze masz w zwyczaju nie odsprzedawanie koni ktore kupisz | |
| | | burza133 Nowy
Nick w grze : burza13 Liczba postów : 2 Dołączył : 23/08/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 1:59 pm | |
| Ok, chcę wyprostowac teraz sprawę mojej wiadomości do niejakiej E. Została ona napisana kilka dni po włamie na konto nakoty, ale ja jestem człowiekiem i mam mózg, i nikt mi nie będzie kitów wciskał. Ustalmy fakty : najpierw ktoś włamuje się bezbarwnej, konto potem skasowane, potem nakocie . Ale kto normalny przy włamie sprzedawałby najlepsze w rankingu konie na bezpośrednich za 500 ?? Chyba nikt nie jest na tyle głupi ... Jak się już włamujesz to chyba dla zysku , nie ? Więc prędzej taka osoba sprzedałaby sobie konie a potem komuś za ogromną kasę ... Z resztą wykluczam opcję przypadkowego włamu, bo włamac się na pewno nie włamie osoba, która dopiero zaczyna grę w howsre i jest zielone w temacie ... Więc nikt mi tu oczu nie będzie zamydlał, że SI nie miała z tym nic wspólnego ... Może i by bym uwierzyła, że tylko E brała w tym udział, ale na miłośc boską, Lydia ma potomka tego ogiera ... I teraz dalej rozmnażają konie z tego ogra i pg rośnie, więc gdyby SI nie miało z tym nic wspólnego , wzięliby się za E, oddaliby konia a nie zaczęli wbijac sie w ranking ! Ja tu widzę czystą intrygę ze strony SI , sorry ... I nie mówcie mi, że SI nie jest zamieszana, że je oskarżamy bezpodstawnie i wgl, bo ja swoje wiem i nie dam sobie w kaszę dmuchac ! Tą wiad napisałam w przypływie złości, jakiego doznałam po zobaczeniu potomstwa tego ogra, jestem w hodowli od ok.2-3 miesięcy, ale już zdołałam zobaczyc ogrom pracy włożonej w hodowlę ... Czas, kupony, equusy, pd ... A tu nagle wszystko się burzy bo jakaś za przeproszeniem poyebana osoba się powłamywała na konta głownych działaczek w hodowli i że konkurencja tak na tym skorzystała ... Czy ktoś z was po uświadomieniu sobie tego nie napisałby czegoś takiego do panny E ? No serio pytam, ja nie wytrzymałam, a jeżeli ktoś twierdzi, że by się tak nie zachował, tylko ze spokojem to przyjął to podziwiam, bo mi się to po prostu w głowie nie mieści ... Tyle z mojej strony, dziękuję i do widzenia. | |
| | | Bezbarwna92 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Bezbarwna Liczba postów : 423 Dołączył : 05/12/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 2:02 pm | |
| Pozwolę sobie jeszcze wstawic jeden formularz, który wczoraj zbił mnie z tropu [You must be registered and logged in to see this image.] | |
| | | anteek Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : aantek Liczba postów : 795 Dołączył : 10/05/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 2:48 pm | |
| To i ja się wtrącę.. Bezbarwna, pisałaś do tej osoby z formularzu o co chodzi? jakieś dziwne to.. burza - Bardzo przesadzasz.. Skoro masz zamiar pisać takie posty, to lepiej nie pisz nic. Nie będę Cię przekonywał, bo widzę, ze nic to nie da, masz swój mózg jak napisałaś, ale nie oczerniaj nikogo, skoro nie masz żadnej pewności ani dowodów.. Moim zdaniem, powinniście się dogadać, ze SI zaczyna od takiego PG jakie miała przed tym całym zamieszaniem, ew. trochę więcej, odda najlepszego ogra (ew. sprzeda za coś) i będzie po sprawie.. eclaireka - Sądzę, że pomimo wszystko co się wydarzyło, nie powinnaś iść na łatwiznę i podnieść PG tak łatwo i szybko.. Nie powinnaś w ogóle korzystać z tego konia, to moje zdanie | |
| | | Narkotyka Już coś wie
Nick w grze : Narkotyka Liczba postów : 185 Dołączył : 24/02/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 3:00 pm | |
| Viragoo, napisałam do tej graczki, odpowiedziała tak, jakby o niczym nie miała pojęcia... szczerze mówiąc, nie wiem jak przeprowadzić tą rozmowę, bo równie dobrze w ankietę mógł wpisac ja ktoś inny... pozostaje wpisać na kontakt i poprosić o sprawdzenie logów gracza Madzia222 i konta nakota - chociaż nie wiem, czy to mozliwe, skoro nakota jest usunięta. Moze na sprzedażach jest zapis IP, może mają zapisy gier robione - nie wiem.
Ponadto uważam, ze w momencie którym E. odkupuje konia i pozostaje świadoma kradzieży, popełnia zwyczajne paserstwo, a wykorzystując konia do pokryć we własnym interesie, sama pokazuje, jaką jest osobą. Mnie osobiście nie chce sie już strzępić języka, bo to jest jak grochem o ścianę, zaraz wyjdzie, że biedni oni, a my tacy źli.
I jak już też napisałam, jestem w stanie przeprosić sklad SI jeśli poczuli sie obrażeni przeze mnie - ale nie tą konkretną graczkę.
| |
| | | Bezbarwna92 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Bezbarwna Liczba postów : 423 Dołączył : 05/12/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 3:01 pm | |
| Viragoo - napisałam do graczki, a ona odpisała mi, że to miało być do innego cżłonka hodowli (?) wiecej mi nic nie odpisała | |
| | | .Cava. Raczkujący
Nick w grze : Cava Liczba postów : 53 Dołączył : 05/07/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 3:02 pm | |
| A według mnie powinniście poczekać na powrót nutki1001 Wtedy Bezbarwna już spokojnie sobie porozmawia z nią i wspólnymi siłami coś ustalą. | |
| | | burza133 Nowy
Nick w grze : burza13 Liczba postów : 2 Dołączył : 23/08/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 3:29 pm | |
| Viragoo może według ciebie przesadzam, ale ja postawiłam sprawę jasno - ewidentnie si maczało w tym paluchy ... może nie całe, ale na pewno ... skoro mi nie wierzysz, trudno , przecież to, że ja tak uważam nie znaczy, że każdy musi ... To jest tylko MOJE zdanie, to, co napisałam jest moją opinią na ten temat, pewnośc do SI mam, chocby tajemnicza sprawa przyrostka konia łogór, który pani E usunęła po tym, jak Narkotyka napisała do niej, że ma naszego konia z naszym przyrostkiem ... . Może według niektórych nie powinnam oskarżac SI o to, ale winę ponosi E , a skoro jest w hodowli to winę ponosi hodowla ... Jak można się tak chamsko zachowac i wykorzystywac konia ? Zgoda, może i E kupiła konia legalnie , ale kupiła go wiedząc, że ma nasz przyrostek, a więc że należy do naszej hodowli , a mimo to bezczelnie usunęła przyrostek i zaczęła wbijac się w ranking dzięki niemu ... Jak tak można ???!!! I droga E, nie udawaj wielce oburzonej, bo tu nie chodzi tylko o oddanie konia, ale o to, co z nim dalej zrobiłaś ... Także Viragoo, nie chcę się tu wykłócac, to moje zdanie, radzę zastanowic się nad sprawą przyrostka, a co do oczerniania SI, jak już napisałam, odpowiedzialnośc zbiorowa ... | |
| | | Malto ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Malto (konto skasowane), Malciak (do śledzenia poczynań Ow&Co) Liczba postów : 2378 Dołączył : 09/04/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 4:12 pm | |
| Śledzę tę sytuację z boku, nie jestem związana z żadną z wymienionych hodowli, niemniej w tej chwili SI straciło w moich oczach całą wiarygodność. Jeśli konia dorwałby ktoś z honorem, ktoś uczciwy, wstrzymałby się z działaniem do chwili wyjaśnienia sprawy - zwłaszcza że E. doskonale wiedziała, że koń pochodził z konkurencyjnej hodowli, z konta po włamaniu. Mniejsza, czy we łamanie zaangażowana była SI. Chodzi o zwykłą przyzwoitość. Sytuacja nie jest wyjaśniona, a graczka, po trupach, podwyższa PG. I to ma być praca na dobrą opinię hodowli? Jakoś mi się nie wydaje. I owszem, winę ponosi cała hodowla. Nie tylko E. i Layla, czy jak ta druga osoba się zwie. Bo to ludzie reprezentują hodowlę. Naprawdę, jestem ciekawa, co w obecnej sytuacji zrobi nutka. Osobiście, gdyby to dotyczyło moich Connków, i gdyby moja współpracownica odwinęła taki numer pod moją nieobecność, wyleciałaby z hodowli na zbity pysk. Wydaje mi się, że ktoś tu jest tak zapatrzony w ranking i ma istną mennicę w oczach, że traci przy tej grze przyzwoitość i zdrowy rozsądek. Albo jest zwyczajnie wyrachowany i złośliwy. - eclaireka napisał:
- Dla mnie jest logiczne, gdy coś od kogoś chcę to będę jak do rany przyłóż byleby mi poszedł na rękę, choćbym miała jak najbardziej mordercze myśli.
Tłumaczycie się, ze was poniosły nerwy, a co to już mnie nie mogły ponieść że najechano na mnie zaraz? Trzeba było pisać oferty do skutku, a nie teraz z fochem że to ja powinnam wam pisać moje oferty za ile bym go sprzedała - moje drogie to wam zależało żeby go odzyskać nie mi żeby go oddać. Więc w waszej gestii było skuszenie mnie do jego odsprzedania. Czyli miały Ci włazić w cztery litery, by kupić Twoją uczciwość i by broń Boże Cię nie urazić? Gratuluję podejścia do tematu. | |
| | | Lydia Nowy
Nick w grze : Lydia Liczba postów : 3 Dołączył : 23/08/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 4:43 pm | |
| Witam wszystkich Nutka się urlopuje, będzie dopiero w przyszłym tygodniu, ale skoro jestem niewychowanym dzieciakiem bez honoru, siłą rzeczy we flejmie udział wziąć muszę. Od razu piszę, że wszystkich postów nie przeczytałam, mam spory niedoczas od tygodnia, zresztą, jakbym wszystko najpierw przejrzała, to bym nie pasowała do charakterystyki członkini Sunkawakan. Ale już.... Szmatka, ścieramy ironię z podłogi i jedziemy dalej. Sytuacja, z tego, co wiem wyglądała następująco. Pin(ci)acolada (nie chce mi się przeinaczać nazwy tejże hodowli, zmęczona jestem) poszła ostro do przodu, my, jak to my wlekliśmy się z tyłu (owszem, długo byliśmy na przodzie, ale dlatego, że mało kto hoduje Pinto). I nagle zonk, bo u naszej konkurencji były dwa włamy. W rezultacie dwa konta poszły w niebyt, a dodatkowo włamywacz wystawił na aukcjach czołową parkę za minimalną możliwą stawkę. I ktoś sobie te koniki kupił. A potem zonk, bo ogra odkupiła osoba z konkurencji. No i już wiadomo, dzieciaki z Suwakanan, czy jak tam nas przekręcają, za pomocą bomby próżniowej, sztucznej mgły i helu doprowadziły do włamu, przez podstawioną osobę, namiętnie grającą w Ogame (zaraz wyjaśnię dlaczego), wykupiły konia , a potem, już na zarezerwowanych, przerzuciły do siebie by znów być na czele.... A że jest to flejm, to napiszę ostro - sądzicie, że ktokolwiek, kto zna realia Howrse, a przy okazji potrafi trzeźwo patrzeć na świat niezłożony z pikseli w to uwierzy??? Poproszę o odpowiedzi na kilka pytań: 1. Po co mielibyśmy włamywać się na dwa konta??? Przecież na bieżąco można sprawdzić u kogo jest najlepszy koń, wystarczy kilka kliknięć. 2. Biorąc pod uwagę cenę konia i to, gdzie był wystawiony, w jaki sposób mogliśmy mieć 100% pewności, że kupi go osoba, która go nam odsprzeda? 3. Skoro wleczemy się za Wami jak przysłowiowy smród za pospolitym ruszeniem, co nam daje ten ogier??? Dwa-trzy dni nie tyle przewagi, co zmniejszenia dystansu? Gra niewarta świeczki. 4. Biorąc pod uwagę to, co o nas powypisywaliście w tym wątku na pierwsze stronie (i na późniejszych także), niby dlaczego mielibyśmy oddać Wam tego ogiera, i jak mi pisała Bezbarwna nie korzystać z koni, które mają jego geny? Pomijam już tu zupełnie fakt, że PW od Bezbarwnej dostałam 22.08 o 18:40, a mieszacie nas z błotem od 21.08. A teraz ja sobie troszeczkę poużywam. Z doświadczenia wiem, że jeśli chodzi o włamy na konta do bezpłatnych gier, to 1% z nich jest celowym działaniem hakera (z reguły motywem jest zemsta), 9% przypadkowym działaniem dzieci neostrady połączonym z niefrasobliwością właściciela konta (np. Login: Zielony hasło:zielony, przypomnienie hasła : Jaki jest mój ulubiony kolor), a pozostałe 90% wynika z łamania regulaminu (multi, nieprawidłowe zasiadanie (czyli zamiast współdzielenia, mienianie się hasłami i temu podobne) używanie różnej maści programików mających "ułatwić" grę - boty i temu podobne, z którymi dość często w ramach transakcji wiązanej dostaje się trojana czy inny syf). Gracze z Pin(ci)acolady wiedzą najlepiej pod która parafię podlegają, mi nic do tego, w teamie Howrse nie jestem. Nie zmienia to faktu, że koń został przez nas kupiony legalnie. To jest gra, a nie real, tu się zdarza, że ludzie rezygnują i wyprzedają konie za bezcen. Nie nam dochodzić dlaczego tak robią, skoro jest możliwość kupienia tego, co nas interesuje, to kupujemy. Podobnie jak nie zmienia to faktu, że najpierw został kupiony przez osobę z Sunkawakanem niezwiązaną na sprzedażach bezpośrednich. Jeśli byłaby to nasza sprawka, akcja sprzedaży musiałaby być przeprowadzona następująco : 1. Włam na konto gracza z Pin(ci)acolady następuje z jednego stanowiska, podczas gdy na drugim siedzi osoba mająca dostęp do dobrego sprzętu i doskonałego łącza, najlepiej jeszcze łącząca się przez proxy. 2. Włamywacz przez cały czas monitoruje poczynania ofiary, czekając na moment, gdy najlepsza klacz będzie kryta, a młode po niej nie będą jeszcze miały przyrostka. 3. Gdy upragniony moment jest blisko, włamywacz i pomocnik synchronizują czas, najlepiej korzystając z wypasionych stronek pokazujących czas atomowy co do milisekundy i ustalają moment akcji. 4. Pomocnik, mając ciągle na podglądzie dokładny czas, wchodzi na sprzedaże bezpośrednie. 5. Włamywacz bez najmniejszych problemów przejmuje konto ofiary i wystawia w określonej sekundzie konia na sprzedaż 6. Na 10 sekund "przed" pkt. 5 pomocnik zaczyna regularnie odświeżać stronę ze sprzedażami, by wyłapać odpowiedni rytm. 7. Ułamek sekundy po tym, jak koń pojawi się na sprzedażach, pomocnik go kupuje, wyprzedzając w ten sposób około 200 potencjalnych nabywców. Proste, nie? Nie rozwijam punktu 5.... Biorąc pod uwagę absurd punktów 1-7, nie chce mi się Dobry czas, dobry net, dobry komp i na Ogame potrafiłam się wstrzelić na sekundę po flocie przeciwnika, by go zezłomować.... Tak w jednym przypadku na 10, bo albo zlagowało, albo komp mulił, albo za wolno/za szybko kliknęłam. Tyle, że tam nie miałam konkurencji A teraz podsumuję.... 1. Kupiliśmy konia legalnie, co chyba wszystkim osobom myślącym logicznie przed chwilą udowodniłam, opisując, jak akcja kontrolowanego kupna musiałaby wyglądać. 2. Włam na dwa konta Pin(ci)acolady nic nam nie dawał. Aby wyprzedzić konkurencję musielibyśmy włamać się na ich wszystkie konta i je bezpowrotnie skasować. Dowodem na to jest fakt, że w chwili obecnej Pin(ci)acolada już nas wyprzedza o 5 punktów (co jak dla mnie jest już podstawą do twierdzenia, że chyba powinni wyłączyć komputery i iść szukać ostatnich Perseid w tym roku). Jednocześnie fakt, że znów jesteśmy z tyłu, oznacza, że spapralibyśmy akcje na całego, bo para poszła w gwizdek,. Naprawdę ktoś tu uważa, że namęczylibyśmy się jak idioci, by konia ukraść, nie mając przygotowanego zaplecza, by blupować, blupować, blupować dzień i noc, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i wyjść na prowadzenie? 3. Pin(ci)acolada i ich znajomi jeżdżą sobie po nas jak po przysłowiowych łysych kobyłach, dzięki wszystkim Bogom, że w hodowli nie mamy już moda, przy okazji na pewno by się pojawiły głosy, że Owlient jest na naszych usługach, a ban za multi dla jednego z graczy Pin(ci)acolady to ostrzeżenie dla nich i dyskretna prośba, by ucichli. W związku z powyższym jako XO nutki oświadczam, że konia ani jego potomków nie oddamy i z genów pinciakoladowych będziemy korzystać jak znajdziemy na to czas i chęci. Jednocześnie żądam, by przedstawicieli Pin(ci)acolady na tym forum,a także na innych forach, gdzie prowadzili swą radosną tfurczość (tak, tfurczość), oficjalnie nas przeprosili za bezpodstawne i całkowicie pozbawione logiki oskarżenia i szukali winnych całej sytuacji na własnym podwórku. Jeśli nutka po powrocie z urlopu uzna, że będzie inaczej, to uzna CRITICAL EDIT: PILNE!!!! WAŻNE!!!!! Jak usunęliśmy ten nieszczęsny przyrostek po kupieniu już konia??? Może mi to ktoś wytłumaczyć??? Mam kilka koników z nieciekawymi przyrostkami i z chęcią bym im je zmieniła.... | |
| | | Karolina211 ZAGRODZIANIN
Nick w grze : Talunalu Liczba postów : 1018 Dołączył : 28/02/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 6:03 pm | |
| Miałam nie pisać, ale napiszę: na początku, z pozoru, stresu i nerwów mozna było sądzić, że to sprawka konkurencji. W miare, jak sprawa nabrała obrotów i powstały różne teorie na temat włamów, postronny obserwator stwierdza, że taka akcja nie jest warta świeczki. A potem ten formularz, ogólne argumenty broniące SI i nawet na miejscu najbardziej poszkodowanych zaczęłabym zastanawiać nad czystą ludzką złośliwością i osobami trzecimi.
Głos rozsądku podpowiada, że skoro wlamy się zdarzyły, zabezpieczenia ze strony właściciela konta i Owlientu są zbyt słabe i powinny być zmienione.
Ode mnie tyle. | |
| | | Narkotyka Już coś wie
Nick w grze : Narkotyka Liczba postów : 185 Dołączył : 24/02/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Czw Sie 23, 2012 8:22 pm | |
| Wow, Lydia, całkiem długo musiałaś chyba myśleć nad tą odpowiedzią - prawie 3 dni? No nie żartuj sobie, taka burza mózgów? Ale czas na rozruch naszego ogierka to miałaś Twoja znajomość z modem może mi gwizdnąć, bo jest to ZM, i kto mi udowodni, że pozostaję Narkotyką? Mogę być równie dobrze administratorem pod innym nickiem Co do naszego blupowania, niezmiernie jest mi przykro, że pojęcia takie jak Organizacja pracy, komunikacja i grafik są dla Ciebie obce (nawiasem mówiąc, to wskazuje na wiek szkolny, bezrobocie lub tyranie za grosze, bo każdy wykwalifikowany pracownik zna te pojęcia i stosuje je życiu.) A lider lub zarząd jest m.in od tego by nad poczynaniami całej załogi czuwać, wskazywać drogę, motywować do jak najlepszych wyników swojej pracy. Niestety, tak sie u nas złożyło że lider oraz zarząd potrafią motywować, cała załoga jest nastawiona na sukces, i odbywa się to w przyjaznej atmosferze, dobrym elastycznym grafiku, są również inne czynniki, ale przede wszystkim jesteśmy dobrą i zgraną załogą, która zawsze stoi za sobą murem i jest pomocna - nie tylko sobie nawzajem, ale również dla innych (kolejne pojęcie obce dla ciebie). Za pomocą bomby próżniowej, sztucznej mgły i helu możesz sobie co najwyżej krzywdę zrobić, czego byśmy bardzo nie chcieli Widzę, że nikt duszyczko nie uświadomił o tzw. wejściu back door, czy keyloggach, które nie wymagają superekstraspecjalisty, ale tego lepiej też nie próbuj, bo jeszcze Ci z tego wyjdzie bomba próżniowa i zniszczysz swoją piękną buzię. Na czym to polega, tłumaczyć nie będę, może wkrótce będziesz miała okazje się przekonać (wtedy również będzie nam niezmiernie przykro, ba, nawet zrobimy zrzutkę na PP jako pomocniczy prezent). Co do Twojej gry w ogame, to świetnie, że pochwaliłaś się umiejętnościami szybkiego kupna, diabli wiedzą, może wasz pomocnik był właśnie taką osobą . Ale przynajmniej stoimy już w miejscu, w którym ładnie opisałaś, jak zrobić to mogliście/mogłaś. Odpowiedzi na Twoje pytania brzmią następująco: 1. Akurat chwilunie po tym, jak konisie tajemniczym czortem zwanym sprzedaż zarezerwowana (nie, nie super ultra teleportacja, jakby mogło ci się wydawać) konto Bezbarwnej zostało "zjedzone" - tyle trzeba było sie natrudzić, a tu taka lipa... no, tez bym się wkurzyła i ze złości usunęła "małpie" konto. Za to podejście drugie okazało się skuteczne 2. Ten ogier bardzo ładnie pozwolił się wam wybić, bez niego długo jeszcze musielibyście się męczyć, żeby w ogóle dobić do PG 800. 3. gdyby gra nie była warta świeczki, nie bylibyśmy dzisiaj w flames, tylko udałoby się cokolwiek wynegocjować (ale zdolność negocjacji to również cecha pracownika, a tych wam zupełnie brak), za chwile poleci glos, ze negocjować nie potrafimy, na to ja z góry odpowiadam, ze jak widać, negocjować potrafimy, skoro z odzyskaniem przykładowo klaczki która wypłynęła w niepowołane ręce problemów nie było, graczka była otwarta na propozycje i negocjowała, czego u was od początku nie było, a nikt z nas nie Bedzie wam w 4 litery wchodzić, żeby odzyskać swoja własność, chyba macie ostry przerost ego, skoro na to liczyliście. 4. Z powodu posiadania cech, których do tej pory nie posiadacie - takich jak honor, poczucie wstydu, duma, uczciwość... za to wiejecie zarozumialstwem (przykład z hasłem ze powinnyśmy uniżenie błagać jaśnie panią o w ogóle możliwość rozmowy o negocjacji, tak aby mogła udzielić nam łaski swej w przypływie wspaniałomyślności). Gdyby (odpukać niemalowane) nastąpiła sytuacja, ze w Rohanie gdzie jest Viragoo nastąpił włam i konie trafiły by do nas Royal Blood, i Vigaroo napisała wiadomość do mnie, nie musiałaby błagać na klęczkach, po prostu koń poprzez zarezerwowane trafiłby z powrotem na jej konto. Chociaż jesteśmy konkurencją, to szanujemy swoją wzajemną pracę, mimo tego że czasami są potyczki o wysokość PG koni do kryć publicznych itd. Wzajemna pomoc i zasady którymi sie kierujemy mogą być albo konstruktywne (miedzy rożnymi hodowlami które pomagają sobie w potrzebie bez dzikiej chęci zysku - również pojecie obce dla ciebie) albo destrukcyjne, bo komu sie chce pomagać hodowli która w nosie ma jakiekolwiek niepisane zasady zwyklej moralności. kolejna sprawa - rudzikk nie dostała bana za korzystanie z multikonta i używanie sobie na nim, tylko za logowanie sie na tym samym IP na konto rudzikk i swojej kuzynki. w takim wypadku czekamy na banicje kont eclaireka oraz khartvin, wtedy tez sobie poużywamy, jak to źli ludzie multikonto mieli to i bana dostali, ot bandyci nawiasem mówiąc, regulamin mówi, ze jeden gracz może założyć tylko jedno konto, a to chyba juz 3 konto pana K. Podsumowując: 1. Paserstwo w kraju Rzeczpospolita Polska jest przestępstwem i jest karalne, a skoro nawyki z życia przenosicie w grę, to tylko pogratulować 2. Włam na te dwa konta to było dla Was jak dla ślepej kury ziarnko, bluping, mnożing, ranking, wiecej zarobku, mniej roboty, mniej nakładu. typowa polaczkowość, jak najmniej sie urobić żeby zyskać jak najwięcej. a jak przyłapią, to płakać na bezrobocie i zły kraj 3. nie będę się powtarzać. 4. Przyrostek hokus pokus czary mary został usunięty po mojej wiadomosci, ze kon nalezy do nas - proba zacierania sladow? aby w drzewkach nie bylo tak latwo odnalezc znamion oszustwa? zaskakujace, ze tylko ten jeden jedyny przyrostek został usuniety dosadniej : pisu pisu do osoby ktora buszowala na koncie nakoty, ze przyrostek jest problematyczny, co by "usuń" zacisnąć i problem z głowy mieć. normalnie, czary. Twoja radosna tfurczosc jest o tylek rozbic, a inne fora Ci sie przysnily dziewczyno. moze juz az tak ci sie myli, ze caly watek odbierasz jako kilka for? nie wnikam, ale moge polecic dobrego okuliste. nawet zrzute zrobimy ot taki przejaw milosierdzia dla skrzywdzonej przez los i Pinciacolade Lydii. Jako członek Pin(ci)acolady, życzę powodzenia w mnozeniu naszych genow, to mile ze ktos chce z nich korzystac, to mimo wszystko świadczy o ich wysokiej wartości. Co do ciebie - jestes osoba idaca przez zycie wirtualne (i zapewne realne rowniez) bez jakichkolwiek zasad moralnych, po trupach do celu, dodatkowo zarozumialosc promieniuje od Ciebie lepiej niz po wybuchu w czarnobylu. Twoje oświadczenie jest warte tyle, co moralność odsiadujacego dozywocie seryjnego mordercy powtarzajacego "jestem niewinny, dlaczego nikt mi nie wierzy". Jedyna sensowna osoba, z którą mogę rozmawiac w tonie normalnym, bez jakiejkolwiek ironii w tym temacie i jedyna jakiej należą się przeprosiny, to nutka, która może sie czuc urazona oskarzeniem hodowli w ktorej jest liderem. | |
| | | anteek Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : aantek Liczba postów : 795 Dołączył : 10/05/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 1:29 am | |
| Ale się rozpisałyście :O Narkotyka, ja jestem mężczyzną tak na przyszłość Ja gdybym kupił konia z rankingowej hodowli, nawet wystawionego przypadkiem, to od razu bym napisał do zarządu i oddał za darmo lub za jakieś grosze .. Mógłbym jeszcze dużo pisać, ale po co, jak nic to nie daje? Wolę zatrzymać to dla siebie. Dziękuje i pozdrawiam. | |
| | | amorkowa ZAGRODZIANIN
Nick w grze : amorkowa Liczba postów : 2307 Dołączył : 02/04/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 1:44 am | |
| A ja Wam powiem, że to nie konkurencja usunęła przyrostek. Przecież nie da się go usunąć kupionemu konikowi, tylko własnemu z hodowli (o ile koń jest u oryginalnego hodowcy). Więc proszę, nie zarzucajcie im tego. Jedynie przyrostek mogła usunąć nakota lub włamywacz na jej koncie. Ewentualnie jest jeszcze opcja, że włamywacz usunął całkowicie przyrostek hodowli, pozbawiając wszystkie konie z Pin(ci)acolady przyrostka.
| |
| | | wera1452 Raczkujący
Nick w grze : wera1452 Liczba postów : 53 Dołączył : 25/05/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 2:01 am | |
| Przyglądam się sytuacji na Howrse.pl już od dłuższego czasu i powiem wam tak: "Nie bulwersujcie się o każde włamanie, bo jak przykładowy złodziej teraz widzi co się dzieje na tym forum to go motywuje do dalszego działania." A tak z tym tematem. Ta sprawa śmierdzi. Nie czytałam wszystkich wypowiedzi ale może tak być, że to jedna osoba z SI zrobiła to i nie powiedziała nic nikomu więc nie wincie tej hodowli, bo mogli nic nie wiedzieć. To tylko wina coraz częstszego chamstwa ludzkiego. W internecie jest multum programów stworzonych do odzyskiwania skradzionych kont ale ludzie wykorzystują je do kradzieży. To smutne ale prawdziwe, więc i tak pewnie nie znajdziemy winnych/winnego, co nam daje brak rozwiązanie. Jedyne co można zrobić to pomoc poszkodowanym i być ostrożniejszym na przyszłość. Przepraszam za plątanie, jestem nie wyspana i czasami mi się skłania i interpunkcja sypie | |
| | | wilczyca1000 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : wilczyca1000 Liczba postów : 1019 Dołączył : 04/03/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 2:04 am | |
| Ja myślę Nadia ,że usunął go na koncie nakoty przed sprzedażą. Też jestem zdania ,że z Nutką trza będzie rozmawiać odnośnie tych koni , a ty Lydia nie masz honoru i po trupach do celu. Trzymałam język za zębami wystarczająco długo , aż teraz dałam mu ujście. - Spoiler:
W związku z powyższym jako XO nutki oświadczam, że konia ani jego potomków nie oddamy i z genów pinciakoladowych będziemy korzystać jak znajdziemy na to czas i chęci. Jednocześnie żądam, by przedstawicieli Pin(ci)acolady na tym forum,a także na innych forach, gdzie prowadzili swą radosną tfurczość (tak, tfurczość), oficjalnie nas przeprosili za bezpodstawne i całkowicie pozbawione logiki oskarżenia i szukali winnych całej sytuacji na własnym podwórku.
Nie pojmuję... To były nasze konie , może i kupione legalnie , ale takie wchodzenie po trupach na 1 miejsce nie jest w ogólne postrzegane za ''dobre''. Z naszych genów które wypracowaliśmy. A teraz tak bez niczego wysysanie naszej pracy. | |
| | | CzekoBoom VIP
Liczba postów : 1195 Dołączył : 16/03/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 2:15 am | |
| Po wypowiedzi Lydii nie mam już nic do SI. Jeżeli prawdą jest, że zaczęliście mieszać ich z błotem wcześniej niż postanowiliście coś negocjować to za żadne skarby nie odzyskacie konia. Co do tych umiejętności, Narkotyno, nie byłabym tego taka pewna. Tutaj rozmawiasz z poważnymi ludźmi (mam na myśli SI) i wysyłacie w wiadomości tylko coś typu "oddajcie konia, bo to koń z hodowli, proponujemy nyx". No wybacz, ale nie jest to zbyt kusząca propozycja.. (nie mam już tutaj na myśli samego nyxa, ale całokształt wiadomości). Do tego te pogróżki od burzy, ja się pytam co to kurczę, ma być?
Ostatnio zmieniony przez CzekoBoom dnia Pią Sie 24, 2012 2:28 am, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | wera1452 Raczkujący
Nick w grze : wera1452 Liczba postów : 53 Dołączył : 25/05/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 2:21 am | |
| Tu się zgadzam z przed mówcą. Jakby mi ktoś najpierw obrzucił mnie błotem a potem dopiero grzecznie negocjował to bym troszeczkę utrudniła negocjację i podniosła cenę, a nyks za najlepszego konia pod względem PG danej rasy to nie kupicie wybaczcie. | |
| | | wilczyca1000 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : wilczyca1000 Liczba postów : 1019 Dołączył : 04/03/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 3:07 am | |
| Ja tam zdania nie zmienię, choćby grozili mi usunięciem konta na ZM czy Howrse. | |
| | | Bezbarwna92 Przyjaciel Zagrody
Nick w grze : Bezbarwna Liczba postów : 423 Dołączył : 05/12/2011
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 4:50 am | |
| Może Lydia łaskawie poda godziny mieszania z błotem, urodzenia klaczki i negocjacji? Bo z tego co wiem to kolejność wyglądała tak:
negocjacje -> odmowa sprzedaży-> blup ogra ->uraźliwa wiadomość od Narkotyki -> urodzenie klaczki przez Lydie -> dalsze rozmnazanie koni -> wiadomosc od burzy.
A to, że ja napisałam tak jak Lydia zaznaczyła dzień czy dwa później to może to kwestia tego, że człowiek nie siedzi 24h przy ZM, komunikatorach i hwr. A nerwy czasem też trzeba opanować, żeby napisać normalną wiadomość. Podeszłam do Was ze spokojem i normalną propozycją, bowiem te geny może i kupione legalnie co do sprzedaży, ale czy legalnie co do osób się w niej znajdujących?
Lydia dla mnie możesz być nawet dyrygentką każdego innego chóru niż Aleksandrowa, a co mi tam sama sobie wybierz, bo wy szacunku do konkurencji nie posiadacie za grosz i właśnie to pokazaliście tekstem, że z genów co by się nie działo będziecie korzystać.
Wciąż czekam na powrót nutki z nadzieja, że może z nią da się normalnie porozmawiać. I zaznaczam tak jak zaznaczyłam odpisując tutaj ecalairece. Takie sprawy powinien załatwiać zarząd a nie inni członkowie, dlatego prosiłabym na przyszłość o załatwianie tego z zarządem.
P.S. O usunięcie mojego konta nie obwiniałam nigdy nikogo z SI, bo sprawa jeszcze przed włamem do nakoty została wyjaśniona i potwierdzona następnie przez sama administrację gry. | |
| | | Narkotyka Już coś wie
Nick w grze : Narkotyka Liczba postów : 185 Dołączył : 24/02/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 5:50 am | |
| Czeko sorry ale zacznij czytać ze zrozumieniem, a przede wszystkim nie jestem Narkotyną, a co do moich umiejętności to zapraszam do firmy, rekiny Cie raz dwa zjedzą ponadto jako osoba posiadająca możliwość dobierania sobie zespołu - a zatem posiadająca prawo zatrudniać jak i zwalniać - potrafię wyznać się na człowieku po kilku zdaniach - kurka, czary, nie ? E. nie oczekiwała negocjacji, tylko błagania i włażenia w tyłek, co dla nas byłoby poniżające. Ajmen Viragoo - Psieplasiam, to nie było nic osobistego, chyba już z rozpędu pisałam formie żeńskiej ah i zapomniałam dodać, że poważnych ludzi z SI było widać w ich 2 postach | |
| | | Narkotyka Już coś wie
Nick w grze : Narkotyka Liczba postów : 185 Dołączył : 24/02/2012
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG Pią Sie 24, 2012 6:26 am | |
| Dzisiaj nastąpił dziwnym trafem znowu włam, tak gdzie było najlepsze PG - dzieki naszej szybkiej reakcji, klacz jest bezpieczna, a konto uratowane. Oczywiście, nikt na tym nie korzysta, sa robione rpzypadkowo i dla jajec | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG | |
| |
| | | | Hodowla Pin(ci)acolada-włam i kradzież naj PG | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|